Na osy i szerszenie nie naślesz już strażaków
Strażacy nie wyjeżdżają już do niebezpiecznych gniazd os czy szerszeni. Teraz każdy musi na własną rękę zlikwidować owady lub poprosić o pomoc specjalną firmę.
Strażacy nie wyjeżdżają już do niebezpiecznych gniazd os czy szerszeni. Teraz każdy musi na własną rękę zlikwidować owady lub poprosić o pomoc specjalną firmę.