Reportaż: Sponsoring po szczecińsku
Sprzedają swoje ciała, żeby przeżyć, albo żeby przeżyć przygodę. Czasem oddają tylko duszę. Bo ich klienci to rzadko naładowani testosteronem macho. W...
Sprzedają swoje ciała, żeby przeżyć, albo żeby przeżyć przygodę. Czasem oddają tylko duszę. Bo ich klienci to rzadko naładowani testosteronem macho. W...