Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szukali nielegalnego oprogramowania?

Robert Duchowski
Robert Duchowski
W południe pojawiła się plotka, że policja szuka w akademikach piratów komputerowych. Nie potwierdziła tego ani komenda miejska, ani wojewódzka.

Na ul. Kordeckiego po południu, około godz. 14, studenci byli spokojni.

- Słyszałam coś w radiu, ale nie zauważyłam, żeby studenci zachowywali się inaczej niż zwykle. Wychodzą na uczelnię i wracają jak zawsze – powiedziała nam recepcjonistka z akademika. - To pewnie jakaś kaczka dziennikarska.

Ruch na polibudzie
Natomiast studenci przed akademikiem przyznali, że słyszeli plotki, ale nie przejęli się nimi.

- Co roku robią takie naloty. W tym już byli w jakimś mieście, ale i tak jestem spokojny. Nie zauważyłem jakiegoś specjalnego zamieszania wśród kolegów - powiedział Adam, student uniwersytetu. - Prędzej w akademikach politechniki powinni się obawiać - dodał.

Rzeczywiście, przed Domem Studenckim nr 5 Politechniki Szczecińskiej przy al. Piastów jeden ze studentów słyszał o kontrolach policji w jego akademiku i zauważył zamieszanie wśród kolegów.

- Koleżanka powiedziała mi, że policjanci byli u jej siostry, ale nie wiem, co się dalej działo - powiedział. - Trochę się boimy, ale cóż, nie będziemy panikować, chociaż widziałem, że ludzie wynoszą komputery.

Policja zaprzecza i przestrzega

- Nic nie wiem o kontroli – powiedziała nam podkom. Katarzyna Legan, rzecznik policji. - Jednak każdy kto popełnia przestępstwo i ma nielegalne oprogramowanie nie może czuć się bezpiecznie. Jeśli dziś ich nie było, to nie znaczy, że nie będzie ich w przyszłości - przestrzegała.

Jak wyjaśniała, samo posiadanie nielegalnego oprogramowania jest paserstwem, za co grozi do 5 lat więzienia.

- W przypadku muzyki i filmów, można je mieć na komputerze, ale muszą pochodzić z legalnego źródła – dodała policjantka. - Warto podkreślić, że jeśli ktoś kupuje płytę z muzyką lub filmem i przypuszcza, że mogą one pochodzić z nielegalnego źródła też popełnia przestępstwo.

Również nadkom. Maciej Karczyński, rzecznik komendy wojewódzkiej, powiedział, że nic nie wie o takiej akcji.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto