Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecinianki walczyły do samego końca

Redakcja
Siatkarki Piasta Szczecin przegrały z Gwardią Wrocław 1:3 (15:25, 18:25, 25:17, 23:25). Kibice, którzy wypełnili całą halę dopingowali zawodniczki przez cały mecz.

Mecz zapowiadany był jako hit 14. kolejki, po tym spotkaniu miało się wyjaśnić, kto jest obecnie najlepszą drużyną w I lidze kobiet. Już w trakcie rozgrzewki było widać, że zawodniczki obu ekip były bardzo skupione, kibice zaczęli się zbierać już pół godziny przed meczem, a przy pierwszym gwizdku nie było ani jednego wolnego krzesełka. Ludzie siadali na schodach, aby obejrzeć ten mecz.

Początek meczu był bardzo wyrównany obie ekipy zaczęły to spotkanie bardzo spokojnie i rozważnie. Zawodniczki Gwardii fantastycznie przyjmowały zagrywkę i mocne ataki Piasta. Gospodynie wyraźnie zdenerwowane sytuacją na boisku zaczęły popełniać błędy i tracą dystans do rywalek, po kilku akcjach przegrywają już 6:12. Trener Marek Mierzwiński dokonał korekt w składzie i na parkiecie pojawiają się Edyta Rzenno i Anna Róg i Anna Związek. Te zawodniczki zmieniają nieco obraz gry i Piast odrabia straty. Jednak goście cały czas grają lepiej i zdobywają punkty. W grze naszych zawodniczek widać brak skupienia i przegrywają już 13:22, tego seta nie uda się już wygrać. Ostatecznie przegrywamy tę partię do 15, szczecinianki popełniały zbyt dużo błędów, które przeciwniczki bezlitośnie wykorzystywały.

Drugi set przebiegał bardzo podobnie, Gwardzistki cały czas dyktowały warunki, a Piast grał dobrze tylko momentami. Gospodynie cały czas popełniały bardzo dużo błędów, ich blok był nieszczelny i przeciwniczki bez problemów przebijały się przez niego. W tym secie udało im się zdobyć tylko 18 punktów i powoli stawało się jasne, że Piast straci tego wieczoru fotel lidera.

Zawodniczki ze Szczecina obudziły się dopiero w trzecim secie, kibice zobaczyli na parkiecie zupełnie inną drużynę, udało się poprawić grę w każdym elemencie i Piast prowadził już 11:4! Kibice byli zachwyceni i w trakcie każdej przerwy po trybunach przelewała się meksykańska fala. Gospodynie kontynuują dobrą grę, rywalki wyraźnie się pogubiły i nie są w stanie złapać rytmu gry z pierwszych dwóch partii. Do końca seta nic się już nie zmienia i szczecinianki wygrywają go 25:17.

Ostatni set był najbardziej dramatyczny, przez cały czas gra toczyła się punkt za punkt, prowadzenie zmieniało się, co chwilę. Każdy zespół miał w tej partii lepsze i słabsze momenty gry. Trener Gwardii cały czas mocno motywował swoje zawodniczki, które grały coraz lepiej i objęły kilkupunktowe prowadzenie. Niezwykle dramatyczna była końcówka spotkania, jednak to wrocławianki zachowały w niej więcej zimnej krwi i wygrały ostatecznie 25:23.

Bardzo nie wiele brakowało żeby siatkarki Piasta doprowadziły od tie brake’a, a tam wszystko mogło się już zdarzyć. Niestety nie udało się i szczecinianki straciły pozycję lidera właśnie na rzecz Gwardii. Za tydzień nasze zawodniczki czeka bardzo trudny mecz wyjazdowy z Wisłą Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto