Jakiś czas temu przez media przetoczyła się dyskusja na temat malowania budynków lub ich części na dowolne kolory.
– A co mam zrobić – mówi właściciel sklepu w starym budynku, zastrzegający sobie anonimowość.– Kupiłem te pomieszczenia i zaproponowałem wspólnocie, by odnowić całą elewację. Żeby było porządnie. Na zebraniu powiedzieli, że nie mają pieniędzy i wolą liszaje, a nie nowy tynk. To zrobiłem remont tylko w otoczeniu mojego sklepu, by nie odstraszać klienta. I teraz sam pan widzi, jak to wygląda. U mnie w porządku, a na około, jakby bomba trzasnęła.
Dalej od centrum króluje pstrokacizna. Zielone otoczenie sklepu, obok jaskrawo pomarańczowe wejście do bramy, a po jej drugiej stronie niebieska elewacja kolejnego sklepu. Powyżej resztki tynku i odkryte gołe cegły. Normalka.
W śródmieściu jest lepiej, ale też nie do końca. Dwa sklepy po obu stronach bramy i dwa kolory, dzielące ją na dwie części. A przy tym bijąca w oczy pstrokacizna reklam. Teoretycznie, gdy budynek zaliczony został do strefy ochrony konserwatorskiej, każde pociągniecie pędzlem winno uzyskać zgodę konserwatora.
– Wymagania dotyczące kolorystyki obiektów może zawierać jedynie Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego – wyjaśnia Dariusz Wołoszczuk z biura prasowego magistratu.
Ten zapis pojawił się dwa lata temu w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Co ważne jednak, wymagania takie mogą się pojawić, ale wcale nie muszą.
– W przypadku przebudowy sklepów, lokali mieszkalnych na lokale użytkowe itp. wymagane jest pozwolenie na budowę i sporządzenie projektu budowlanego, który powinien zawierać także kolorystykę elewacji – tłumaczy Dariusz Wołoszczuk. – Organ administracji budowlanej nie ma jednak podstaw do oceny kolorystyki elewacji innej niż w zakresie zgodności z planem miejscowym.
Podobnie jest z obiektami podlegającymi konserwatorowi zabytków. Projekt budowlany musi być uzgodniony z Miejskim Konserwatorem Zabytków, ale... samo malowanie elewacji nie zalicza się do robót budowlanych i nie podlega przepisom ustawy Prawo budowlane.
(MDR)
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?