18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecin między nami. Poplenerowa wystawa malarstwa współczesnego w Zamku Książąt Pomorskich

Monika Krupowicz
Szczecin między nami. Poplenerowa wystawa malarstwa współczesnego  w Zamku Książąt Pomorskich
Szczecin między nami. Poplenerowa wystawa malarstwa współczesnego w Zamku Książąt Pomorskich Monika Krupowicz
Do 15 kwietnia w Zamku Książąt Pomorskich można oglądać poplenerową wystawę malarstwa współczesnego. Jest to pierwsza tego typu wystawa prezentująca na płótnach nasze miasto. W Zamku pokazanych zostało kilkadziesiąt wybranych obrazów z ponad 140, które powstały podczas ubiegłorocznego pleneru malarskiego w Szczecinie oraz kilkanaście nowych.

Wystawa została otwarta w piątek, 9 marca, podczas uroczystego wernisażu w którym udział wzięło bardzo wielu zaproszonych gości, w tym przedstawiciele władz samorządowych oraz przedsiębiorcy, kolekcjonerzy sztuki i miłośnicy malarstwa.

Pierwszy plener malarstwa współczesnego w Szczecinie zorganizowała jesienią ubiegłego roku Galeria Sztuki Moniki Krupowicz Open Gallery z okazji 20 – lecia działalności Przedsiębiorstwa Budowlanego CALBUD. Bezpośrednio po jego zakończeniu, obrazy prezentowane były w Galerii Kapitańskiej, a teraz ponownie, wybrane z nich, obejrzeć będzie można w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. W przestrzeni zamkowej umieszczonych zostanie ponad sto płócien, w tym około 20 nowych.

W dwutygodniowym plenerze uczestniczyło siedemnastu artystów reprezentujących uznane malarstwo współczesne. Zaproszenie do Szczecina przyjęli: Iwo Birkenmajer, Michał Cander, Kirill Datsouk, Tomasz Klimczyk, Tomasz Lubaszka, Adam Marczukiewicz, Ryszard Miłek, Lidia Molinski, Magdalena Micek-Jakubowska, Halina Nowicka, Alojzy Osada, Mira Skoczek-Wojnicka. Nie zabrakło również szczecińskich twórców: Anny Wojsznis, Macieja Woltmana, Przemysława Cerebież-Tarabickiego, Wojciecha Zielińskiego oraz Jarosława Eysymonta.

Artystom zadano pozornie proste pytanie: jaki jest Szczecin? W ten sposób miasto znalazło się na obrazach czołowych malarzy współczesnych, a my otrzymaliśmy rzadką możliwość poznania go zupełnie na nowo, w oczach zarówno dobrze znających go twórców, jak i z perspektywy gości. W trakcie dwóch tygodni uczestnicy pleneru namalowali łącznie 143 obrazy, za pośrednictwem, których starali się odpowiedzieć na postawione wcześniej pytanie o istotę Szczecina. Zapytana o efekt pleneru, jego organizatorka i kurator wystaw Monika Krupowicz powiedziała: Spotkanie tak licznej grupy uznanych malarzy współczesnych stworzyło znakomitą okazję do sportretowania Szczecina i pokazania miasta jego mieszkańcom. Wystawa poplenerowa okazała się prezentacją Szczecina z punktu widzenia artystów, którzy przyjechali tu, co prawda tylko na dwa tygodnie, ale czas ten wystarczył, aby poczuli szczerą i autentyczną sympatię do tego miejsca.

Inspiracją artystyczną uczestników pleneru było przede wszystkim ciekawe i malownicze położenie Szczecina oraz zabudowa miasta sąsiadującego z rozległymi akwenami wodnymi. Uczestnika pleneru - Iwo Birkenmajera zachwyciła zwłaszcza piękna przedwojenna architektura i surowość postprzemysłowej części miasta. Jak powiedziała. – Dla mnie to miasto sprawia wrażenie otwartego, myślę, że to kwestia historii i wielu kultur, które się tu przewijały.

Artyści powodowani atmosferą miejsca, klimatem i otoczeniem ukazali na swych płótnach miejskie impresje i całą swoją różnorodność warsztatu artystycznego, przeżywania estetycznego oraz postrzegania świata. Każdy z zaproszonych malarzy temat "Szczecin między nami" potraktował zupełnie inaczej, dając oryginalny, a często osobisty, zaskakujący obraz Szczecina. Zgromadzone malarstwo nie pokazuje więc tylko wprost architektury i miejskich pejzaży: oddaje osobny klimat, barwę i nastrój aglomeracji, a także osobowość autorów prac. Jak twierdzi artysta Ryszard Miłek - Po szczecińskim plenerze możemy oglądać leksykon i bogaty wachlarz kodów ekspresji malarskiej. Widzimy przez ile filtrów przenicowana została „rzeczywistość Szczecina”, jego pejzażu, klimatu, powietrza, koloru, smaku i kompozycji.
Wystawę oglądać będzie można do 15 kwietnia w Sala Elżbietańskiej i Sali Jana Fryderyka Zamku Książąt Pomorskich (wejście B, D).

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto