Podstawą przy zwalczaniu korków jest stworzenie sprawnie działającego transportu publicznego, ale także i odpowiednia organizacja ruchu w mieście. Warto by zachęcić mieszkańców do porzucenia aut na rzecz komunikacji miejskiej.
Weźmy pod uwagę, że jeden autobus przegubowy zajmuje tyle miejsca co pięć osobówek, a może wziąć kilkakrotnie więcej pasażerów niż wcześniej wymienione samochody. Warto też zauważyć, że zazwyczaj w samochodzie jedzie sam kierowca.
Jak zachęcić posiadaczy samochodów do korzystania z autobusów i tramwajów? Może obniżyć ceny biletów? Chyba nic by to nie dało, skoro kierowców stać na benzynę, która i tak jest dużo droższa od biletów. A może podwyższyć opłatę za parkowanie w centrum? No właśnie, to drugie wydaje się bardziej skuteczne. Ale jak zwalczyć korki w mieście, w którym Wrogiem Publicznym Numer 1 jest Strefa Płatnego Parkowania?
Drugim dobrym i chyba łatwiejszym do wcielenia w życie rozwiązaniem jest lepsza synchronizacja świateł. Bardzo źle jest np. przy Bramie Portowej. Czas oczekiwania na zielone jest dla danego miejsca taki sam ranem i w popołudniowym szczycie. Przykładowo na wyjeździe z Niepodległości w Wyszyńskiego zielone powinno świecić krócej rano, a zdecydowanie dłużej popołudniu. Jednym zdaniem mówiąc czas czekania na światłach powinien zostać uzależniony od natężenia ruchu w danych miejscach w określonych porach dnia.
Wracając do komunikacji miejskiej, można by zatrudnić speców od marketingu, którzy wymyślaliby skuteczne hasła propagujące używanie transportu publicznego.
Do tematu korków jeszcze wrócę, z bardziej konkretnymi pomysłami dotyczącymi określonych miejsc.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
