Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studio S1: Pierwsza odsłona projektu "Demokracja Kulturalna"

von sadow
von sadow
„Demokracja Kulturalna” to nowy projekt SZCZECIN 2016, który w założeniu ma być platformą dyskusji między teoretykami i praktykami kultury nad przyszłością oraz modelem kultury miejskiej.

To również szczeciński głos w wielkiej debacie, która rozgorzała po Kongresie Kultury Polskiej. Pragniemy, by Szczecin stał się jednym z centrów tej ważnej dyskusji we współczesnej Polsce. Spotkania będą odbywały się w cyklu miesięcznym. Wkrótce na potrzeby projektu powstanie strona internetowa, gdzie znajdzie się dostępna dla wszystkich elektroniczna biblioteka zawierająca teksty zaproszonych gości, zapisy dyskusji oraz inne ciekawe materiały.

Według informacji głównego specjalisty ds. komunikacji społecznej SZCZECIN 2016 Marcina Nieweglowskiego, gośćmi poniedziałkowej debaty w studio s-1 Demokracji Kulturalnej bedą: dr Jan Sowa (Uniwersytet Jagielloński, Korporacja Ha!art), Wojciech Przybylski (Uniwersytet Warszawski, Res Publica Nowa), Artur Celiński (Res Publica Nowa).

Marcin Niewęglowski przedstawił mi też tytuły i zapowiedzi tematów prelekcji, na dzisiejszej pierwszej odsłonie projektu:

1. dr Jan Sowa (Uniwersytet Jagielloński, Korporacja Ha!art)
["Demokracja w kulturze, czyli cała władza w ręce rad!"]

Od mniej więcej roku obserwujemy w Polsce próby podporządkowania kultury neoliberalnemu modelowi organizacji opartemu na prywatyzacji i likwidacji sfery publicznej (program przedstawiony przez Jerzego Hausnera). Jest to kolejny etap rozbudowywania się neoliberalnej hegemonii, któremu to procesowi powinniśmy zdecydowanie przeciwstawić inny pomysł na organizacją zarówno kultury, jak i pozostałych sfer życia. Został on zaprezentowany w listopadzie 2009 roku w Manifeście Komitetu na rzecz Radykalnych Zmian w Kulturze (http://www.rewolucjakulturalna.pl/). W moim wystąpieniu chciałbym omówić konkretne mechanizmy decyzyjne, które należałoby wprowadzić, aby zrealizować projekt samorządnej i demokratycznej kultury. Działają one w różnych dziedzinach życia w kilku miejscach na świecie. Nie ma powodów, dla których nie mielibyśmy wypróbować ich w polskiej kulturze i potraktować ten eksperyment jako krok w demokratyzacji innych sfer społecznej rzeczywistości.

2. Wojciech Przybylski (Uniwersytet Warszawski, Res Publica Nowa)
["Polityka papieru a DNA miasta"]

W 2009 roku jako redakcja pisma "Res Publica Nowa" rozpoczęliśmy projekt DNA miasta. Jest to projekt, który na nowo zdefiniował nie tylko debatę publiczną o kulturze w wielu z miast, w których byliśmy, ale przede wszystkim na nowo zdefiniował misję pisma. Przypatrując się jakości polityki kulturalnej, a często braku takiej polityki w ogóle uznaliśmy, że zadane nam samym pytanie o republikańską tradycję ma dziś rację bytu w odniesieniu do obywatela w mieście. Okazało się, że tylko pole kultury może być miejscem na odrodzenie się sposobu myślenia o polityce jako o całości, gdzie centralne miejsce zajmuje człowiek - obywatel. Zauważyliśmy też, że zagrożeniem dla kultury jest tworzenie polityki papieru - planów i strategii bez poprzedzenia ich dialogiem z obywatelami. Zamierzam podjąć kwestię granic takiego dialogu i poddać konstruktywnej krytyce dotychczasowy model "DNA miasta".

3. Artur Celiński (Res Publica Nowa)
["Kultura obywateli - kultura władzy - kultura dialogu"]

W wielu światowych demokracjach od dawna wiadomo, że ani obywatelom, ani wybranej przez nich władzy nie wystarczą już tylko cykliczne spotkania przy urnie wyborczej. Pojawienie się krytycznych obywateli i otwartych na ich uwagi polityków umożliwiło wypracowanie innowacyjnych metod konsultacji i partycypacji społeczeństwa w procesie podejmowania decyzji politycznych. A doświadczenia płynące z ich stosowania pokazały, że warto je stosować. Tego typu myślenie zaczyna pojawiać się również w Polsce. Projekt "DNA Miasta" z jednej strony pokazał, że w naszym kraju mamy problem z brakiem efektywnego dialogu pomiędzy władzami a mieszkańcami, a z drugiej ujawnił, że istnieje chęć do rozmowy i współpracy. W tym kontekście bardzo dobrze się stało, że aż 10 polskich miast ubiega się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Tym bardziej, że jeden z dwóch najważniejszych celów, jakie mają przynieść te starania to wypracowanie relacji „miasto – obywatele”. Jednocześnie to olbrzymia szansa na zmianę sposobu zarządzania i kreowania miejskiej kultury. W swoim wystąpieniu chcę pokazać, w jaki sposób można połączyć innowacyjne myślenie o partycypacji z dążeniami do pozytywnych przemian w kulturze. Doraźne efekty, do których bezpośrednio doprowadziło "DNA Miasta" pokazały, że zmiana jest możliwa.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto