Struga: Ulica nie dla rowerów

Wszyscy czekają z niecierpliwością na II etap modernizacji ul. Struga. Wiadomo, że nie rozpocznie się ona w tym roku.

Tymczasem działacze ze Stowarzyszenia Rowerowy Szczecin chcą, by przy okazji przebudowy ulicy zmienić trasę ścieżki rowerowej. W tej chwili przebiega ona między główną jezdnią ul. Struga, a ulicą wspomagającą, która oddziela rowerową trasę od os. Słonecznego i centrów handlowych. Z tego powodu rowerzyści muszą pokonywać większą trasę, żeby dojechać do wybranego celu.

Rowerzyści sami przetestowali jak wygląda ruch rowerowy w okolicy Sanktuarium. Na odcinku ok. 900 metrów rowerzysta, który zdecyduje się jechać ścieżką, będzie musiał przejeżdżać na drugą stronę jezdni i czekać na światłach ośmiokrotnie, a samochody na tym samym odcinku czekają tylko 3 razy.

Rowerzyści spotkali się z urzędnikami miejskimi w tej sprawie.

- Zaczęliśmy zatem pokazywać palcem, do których miejsc trzeba umożliwić dojazd rowerzystom – mówi Bartosz Skórzewski, prezes Stowarzyszenia Rowerowy Szczecin. - Wskazywaliśmy wszystkie sklepy, sklepiki, kościół, drogi dojazdowe do osiedli i garażowiska, czyli wszystko to, co może być potencjalnym celem podróży.

Po północnej stronie ul. Struga (od strony salonów meblowych i samochodowych) ścieżka zarosła trawą. Rowerzyści korzystają z chodnika sąsiadującego ze sklepami.

Urzędnicy stwierdzili, że projekt został zrobiony po konsultacjach z policją i zarządem dróg. Wydział inwestycji miejskich poprosił o opinie w tej sprawie inne wydziały.

- W obecnym projekcie droga rowerowa nie jest skomunikowana z celami podróży – uważają urzędnicy z Biura Planowania Przestrzennego.

Rowerowy Szczecin przekaże swoje uwagi na piśmie z nadzieją, że coś to zmieni.

Zobacz ma gs24.pl: Dziwnów: Przyczyna zatrucia to wirus