Informację tę dziennikarze uzyskali od Asgera Petersena, doradcy polskiego rządu. Brał on udział we wtorkowym spotkaniu w Brukseli ministra skarbu Aleksandra Grada i Neelie Kroes.
Dziennikarze opowiadają, że wiadomość ta wywołała u ministra przygnębienie. Stwierdził, że Unia Europejska nie chce pozytywnego rozwiązana. Zapewnił jednak, że polski rząd i tak sprywatyzuje stocznię. Nie potrzebna będzie do tego zgoda Unii.
Decyzję ostatecznie podejmie kolegium unijnych komisarzy. Negatywna oznacza koniec naszej stoczni, a co za tym idzie utratę pracy kilku tysięcy osób. 16 lipca 5,5 tys. osób protestowało w obronie stoczni.
- Oczekujemy, że przemysł stoczniowy będzie funkcjonował, i że prywatyzacja nie będzie poprzez upadłość. Chcemy mieć za co żyć, a stoczniowcy chcą mieć pracę – mówił przed manifestacją Mieczysław Jurek przewodniczący NSZZ Solidarność Pomorza Zachodniego.
Projekt restrukturyzacji przed trafieniem do Brukseli miał być przedstawiony związkowcom. Niestety, mimo wcześniejszych zapewnień nie zostali oni poinformowani o jego szczegółach.
- Minister skarbu państwa Aleksander Grad, obiecał nam, że będziemy mieli wgląd do tych dokumentów zanim trafią one do Komisji Europejskiej – mówił przed kilkoma dniami Mieczysław Jurek, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ Solidarność. – Mieliśmy wyrazić naszą opinię. Niestety, na obietnicach się skończyło.
Spotkanie związkowców z ministrem, które odbyło się 17 września w Szczcinie Roman Pniewski z „Solidarności 80” określił jako nieudane randki przy wodzie i paluszkach. Nie wiadomo, czy jeśli ostateczna decyzja będzie negatywna Polska się od niej odwoła.
Zobacz także:
rmaciejx: Protest Stoczniowców (wideo)Szczecin broni stoczni! (video)
**
Czy wyobrażamy sobie Szczecin bez stoczni? (video)
**
Stoczniowcy walczą, ale czy aby nie za późno?
**
Szczecin: Protest 2,5 tys. stoczniowców (wideo)
**
Stoczniowcy wyszli na ulice
**
W południe stoczniowcy wyjdą na ulicę
**
Protest stoczniowców w Gdyni:
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?