Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SPP w sądzie. Zapadnie bezprecedensowy wyrok?

Anna Kwiecień
Anna Kwiecień
Czy miasto powinno oddać pieniądze, które pobierało za parkowanie w Strefie Płatnego Parkowania w latach 2002-2003? Urzędnicy twierdzą, że nie. Zdzisław Biełowiec przeciwnie. Zdecyduje sąd.

Pierwsza rozprawa w tej sprawie odbyła się pod koniec lipca. Ze względów formalnych, jak i konieczności przesłuchania świadków, których wskazała strona pozwana, odroczono ją. Sąd zbierze się dzisiaj, być może na rozprawie zapadnie wyrok.

Zdzisław Biełowiec powołuje się na dwa wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczące szczecińskiej SPP. Wyroki stwierdzają nieważność uchwał, które podjęte zostały przez miasto w 2002 i 2003 roku.

- Wyraźnie wynika z tego, że miasto w tym okresie bezprawnie pobierało od szczecińskich kierowców opłaty za parkowanie - wyjaśnia. - Urząd nie zamierza jednak zwrócić pieniędzy, chociaż wyroki są jednoznaczne.

- Gmina działała w zaufaniu do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego - odpierał zarzuty obrońca miasta. - Pobrane opłaty nie podlegają zwrotowi.

Kto ma racje? Na to pytanie odpowie sąd.

Zobacz też:

Szczecin: Strefa Płatnego Parkowania znowu w sądzie

SPP w sądzie: Pierwsza rozprawa za nami! (MoDO)

SPP Szczecin: Podał miasto do sądu!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto