Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Smaczny Szczecin: Piekarnia "Francuzka" i "Bistro na Językach". Nowe lokale [zdjęcia]

Paulina Targaszewska
Paulina Targaszewska
Piekarnia "Francuzka" i "Bistro na Językach" w Szczecinie
Piekarnia "Francuzka" i "Bistro na Językach" w Szczecinie Sebastian Wołosz
U zbiegu ulic Grodzkiej i Tkackiej pojawiło się "Bistro na Językach". Tuż obok uruchomiono piekarnię z francuskimi wypiekami i oryginalnymi słodkościami.
W serwisie "Smaczny Szczecin" znajdziecie informacje o nowych lokalach, recenzje najciekawszych miejsc, mapę restauracji i kawiarni, które odwiedziliśmy oraz przepisy i porady kulinarne.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco!

Piekarnia "Francuzka" i "Bistro na Językach" to dwa osobne lokale, jednak ściśle ze sobą współpracujące. Oddzielone od siebie jedynie szklaną ścianą.

Łączy je podobny wystrój i - jak zapewniają właściciele - wysoka jakość produktów. Klienci jednego i drugiego punktu mogą bez problemu przemieszczać się z bistro do piekarni lub odwrotnie.

Pomysł na firmę należy do rodzeństwa Janusza Kowalińskiego i Wiesławy Witt, piekarnię prowadzi córka właściciela Agata Kowalińska oraz Julien Camus nad bistro czuwa Beata Jarecka. Wystrój wnętrz dobrany specjalnie do połączonych funkcji piekarni i bistro jest dziełem Magdaleny Mrozowskiej-Sachryń.

- W okolicy Bramy Portowej można coś zjeść na szybko, ale są to fast-foody - mówi pani Agata. - Brakowało tu miejsca ze zdrowymi daniami. U nas można zjeść coś na szybko, ale wszystko jest świeże, zdrowe, naturalne, a do tego w przystępnej cenie. Piekarnia "Francuzka" jest natomiast odpowiedzią na tęsknotę za Francją. Mieszkałam, pracowałam i studiowałam w tym kraju przez 8 lat. Po powrocie do Polski wspólnie z moim partnerem Julkiem tęskniliśmy za prawdziwymi francuskimi serami, pieczywem i winem. Serów nie uda się tu sprzedawać, ale pieczywo i wina już są.

Wejście do piekarni znajduje się tuż u zbiegu ulic Grodzkiej i Tkackiej. Bezpośrednio do "Bistro na Językach" możemy wejść od strony ul. Tkackiej lub. przez piekarnię. Lokal podzielony jest na kilka stref: tuż przy piekarni jest kącik dla mam z dziećmi. Można tu znaleźć pufy, telewizor, na którym wyświetlane są bajki, kredki i kolorowanki.

Obok znajduje się część biznesowa, gdzie można w spokoju usiąść z laptopem i popracować (w lokalu funkcjonuje darmowy dostęp do Wi-Fi), dalej znajduje się część otwarta, gdzie przy stolikach można zjeść obiad lub wpaść na szybki lunch. Obok ustawiono tzw. "akwarium" czyli zamykane, oszklone pomieszczenie, w którym odbywają się spotkania biznesowe, konferencje, imprezy okolicznościowe.

Na końcu lokalu utworzono kącik kanapowy - idealny na wieczór czy kolację przy winie. Co ciekawe, cały czas możemy podglądać, co dzieje się na zapleczu.

- Zależało nam na tym, żeby bistro i piekarnia były przeszklone, bo dzięki temu klienci mogą zobaczyć jak powstają dania i wypieki - mówi pani Agata. - Widać więc jak piekarz ugniata ciasto, wkłada je do pieca itp.

Piekarnia francuska jest nie tylko z nazwy. Piekarz, który tworzy wypieki jest Francuzem, pilnuje francuskiej receptury i korzysta z francuskiej mąki.

W piekarni znajdziemy nie tylko ciepłe bułeczki i crossainty, ale też tarty, bagietki, kanapki na ciepło, placki, francuskie makaroniki (mini ciasteczka), ciasta i finezyjne torty np. w kształcie statku czy kłębka wełny z kotem. Torty można kupować gotowe, na porcje lub zamawiać. Ceny w piekarni zaczynają się od 1 do 7 zł. Droższe są ciasta. Piekarnia otwarta jest w tygodniu od 6.30 do 20, w weekendy od 8 do 18.

W menu Bistro na Językach znajdziemy specjalne zestawy, w których oprócz dodatków i surówki lub warzyw na gorąco do wyboru mamy mięso (pieczone, smażone, drób lub ryba), które każdego dnia przyrządzane jest inaczej. Cena zestawu to 19 zł.

Oprócz tego zjemy tu też dania droższe, dla wymagających klientów, np. polędwicę wołową na ryżu i grillowanej cukini z musem z selera i pudrem rozmarynowym (68 zł).

- Do wyboru są też przystawki, zupy, sałatki, makarony, desery, napoje gorące i zimne, niezwykle aromatyczne herbaty i wina - mówi pani Beata. - Hitem wśród klientów jest zupa z marchwi z porą i pomarańczą oraz sałatka z kurczakiem i melonem.

Ceny dań w bistro wynoszą średnio od 10 do 30 zł. Droższe są te z zakładki "Specjał na językach". Bistro czynne jest codziennie, w tygodniu od 12 do 22, w weekendy od 13 do 22.

Piekarnia "Francuzka"
godziny otwarcia:
od pon. do pt. 6.30 - 20
weekendy 8 - 18
Bistro na Językach:
godziny otwarcia: 12 - 22
od pon. do pt. 13 do 22

Przykładowe pozycje z menu bistro:
Zestaw mięso + dodatki + surówka lub warzywa na gorąco - 19 zł
warzywa na gorąco - 4 zł
krewetki (3 szt.) w cieście ziemniaczanym w sosie słodko-pikantnym - 12 zł
tarta mięsna - 8 zł
sałatka ze szpinakiem i mozarellą - 16 zł
makaron carbonara - 17 zł
herbata liściasta - 7 zł
sok wyciskany 200 ml - 9 zł
mus czekoladowy - 12 zł


Smaczny Szczecin - serwis specjalny


emisja bez ograniczeń wiekowych

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy z...

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto