Rodzaj: Restauracja.
Wystrój: Jeśli ktoś lubi westerny i wszelkie bibeloty z tym zwiazane, to właśnie w tej restauracji znajdzie wszystko to czego po takiej knajpie można się spodziewać. Ale warunek, po takim lokalu na drugiej półkuli. Bo brakuje tu charakterystycznego baru, wokół którego siedzieliby panowie z charakterystycznymi kapeluszami i w butach z cholewami i ostrogami.
Obsługa: Miłe panie, ale chyba jest ich za dużo, bo wyraźnie się nudzą.
Menu: Z czym kojarzy się amerykańska restauracja – naturalnie, że ze stekami. I własnie te steki są specjalnością lokalu. Jak twierdzi kelnerka, mięso do steków sprawadzane jest z berlińskiej hurtowni, i jest to wołowina argentyńska. Ale nie tylko steki można tu zamówić. Są też różne sałatki, dania z rozmaitym mięsiwem, ale także przystawki i śniadania. Naturalnie wszystko amerykańskie.
Ceny: Śniadanie można tu zjeść już za 9 zł. To będzie ciabata podana z warzywami, serem, szynką majonezem i ketchupem. Są też amerykańskie naleśniki z syropem klonowym, chrupkim bekonem i jajkiem sadzonym.
Na przystawkę można zamówić na przykład 8 skrzydełek podawanych z paluszkami z selera i marchewki po 18 zł, albo krążki panierowanej cebuli z sosem po 9 zł. Za to panierowane papryczki Jalapeno i nadziewane serem są po 5 zł.
Zupa krem z kukurydzy kosztuje 12 zł, a zupa meksykańska jest po 16 zł. Za 12 zł można zjeść zupę krem z pomidorów z orzeszkami pini.
No i steki, które można zamówić w różnych wersjach smakowych i cenowych od 64 zł do 79 zł za porcje. Polędwica wieprzowa jest po 32 zł za porcję. A woda niegazowana kosztuje 5 zł. Tyle samo trzeba zapłacić za piwo, za to żeberka w sosie miodowo-czosnkowym kosztują 32 zł.
Opinia: Niestety, żeberka nie były smaczne. Przede wszystkim bardzo przesuszone, by nie powiedzieć lekko zwęglone. Poza tym były bez smaku. Takie zwyczajne mięso. Na szczęście podano do tego sos chimchurri, w którym można było maczać kawałki mięsa. Ale, co podkreślam, porcja była spora. Porządny kawał mięsa.
W American Club zawsze we wtorki gra na żywo kapela. Nie ma co prawda zbyt dużo gości, ale jak ktoś lubi westernowe kawałki to się nie zawiedzie.
Ocena: 3 z plusem: za przesuszone mięso, plus za muzykę na żywo.
Smaczny Szczecin - serwis specjalny | ||
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?