Skutki wichury w Szczecinie

Do największej tragedii doszło w Kijewie. Tam przy autostradzie wiatr powalił drzewo na linię wysokiego napięcia odpowiedzialną za dostarczanie prądu na znaczny obszar Prawobrzeża. Drzewo nie uszkodziło jednak linii. Dwaj mężczyźni próbowali dokonać wycinki i zabrać drewno do domu na opał. W chwili ściągania drzewa przewód był pod napięciem. Mężczyźni przerwali kabel. Jeden z nich został porażony prądem o natężeniu 110 tys. volt. Zginął na miejscu. Drugiemu nic się nie stało.

- Zerwanych jest 750 linii napowietrznych, mamy połamane słupy średniego napięcia - mówi Jarosław Dobrzyński z Zakładu Dystrybucji Energii ENEA.

Najbardziej ucierpiało Prawobrzeże. Szacuje się, że usuwanie skutków wichury potrwa nawet kilkanaście godzin.

O godzinie 7. rano odnotowano uszkodzenia:

• 13 linii 110 kV (wysokie napięcie),
• 153 linii 15 kV (średnie napięcie),
• 2100 stacji transformatorowych bez zasilania

700 miejscowości z terenu województwa było bez prądu.

Na ul. Hożej wiatr pogiął kratownicę od słupa wysokiego napięcia o mocy 11kV. Dyspozytor Zakładu Dystrybucji Energii** przez cały czas przyjmuje nowe zgłoszenia.

Awarie linii napięcia

• Krzekowo: ul. Inspektowa, Kirasjerów, Krzekowo, Ulice: Łukasińskiego, Modra, Strzelnica, Szeroka, Wąsowskiego, Wronia, Wspaniała, Żyzna
• Gumieńce: ul. Okulickiego, Mierzyńska, Autostrada Poznańska, Cukrowa, Huzarów, Wysoka
• Śródmieście: Armii Krajowej
• Północ: ul. Feniksa, Andersena Osiedle, Miodowa, Chmurna, Sierakowska, Gubałówka
• Prawobrzeże: Kijewo, Płonia, Dąbie (ul. Uznamska, Szybowcowa, Słupska, Goleniowska, Wolińska), Płonia Fabryka Narzędzi
• Głębokie: ul. Jaworowa, Leśno, Lipowa

Dąbie bez ciepłej wody

Ciepłownia Rejonowa Gierczak nie ma prądu i stąd nie może przesłać energii do szczecińskich mieszkań. Szczecińska Energetyka Cieplna czeka teraz na naprawę linii napięcia.

Również w Dąbiu, na ul. Szybowcowej słup wysokiego napięcia oparł się o lampę.

Trudna sytuacja w szpitalu

Do Specjalistycznego Szpitala w Zdunowie nie dociera prąd. W tej chwili cały obiekt zasila agregat prądotwórczy.

- Sytuacja jest krytyczna - ocenił dr Tomasz Grodzki, dyrektor szpitala. - Paliwa mamy tylko na 10 godzin, możemy go dokupić, ale co będzie, jak się zepsuje agregat. Dzięki urządzeniu pracuje tylko aparatura podtrzymująca życie, nie możemy jednak wykonywać planowych operacji. Szpital jest sparaliżowany, nie działa wiele urządzeń, w tym tomograf.

Zerwany dach kościoła

W nocy około godz. 0:30 wichura zerwała dach kościoła na Wzgórzu Hetmańskim. Duży kawał
blachy poleciał na około 40 metrów. Rano parafianie odgarnęli gałęzie,
teraz czekają na dźwig.

Dryfujący statek

W nocy z liny cumowniczej urwał się statek i zdryfował do stoczni remontowej Gryfia. Na pokładzie byli ludzie. Nikomu nic się nie stało, a jednostka nie uległa uszkodzeniu.

Usuwanie skutków nocnej wichury będzie trwało jeszcze kilkanaście godzin.

O wszystkim na bieżąco będziemy informować w naszym serwisie.

Zobacz zdjęcia:

• Skutki wichury na uliach Szczecina
• Zniszczone samochody
• Zerwany dach w kościele na Wzgórzu Hetmańskim
• Skutki wichury na Placu Grunwaldzkim
• Skutki wichury na Unii Lubelskiej
• Zniszczenia na ul. Kołłataja
• Ul. Mieszka I
• Skutki wichury na al. Jedności Narodowej