We wrześniu 2013 roku Prokurator Generalny skierował do Sądu Najwyższego kasację w sprawie wyroku dla kierowcy ukaranego mandatem przez szczecińską Straż Miejską. Kierowca pojazdu nie zastosował się do czerwonego sygnału, a wykroczenie to zarejestrował trafipax, czyli urządzenie podłączone do sygnalizacji świetlnej, które automatycznie robi zdjęcia samochodom przejeżdżającym na czerwonym świetle.
Maszt do urządzenia znajduje się przy skrzyżowaniu al. Piastów i Ku Słońcu oraz przy
ulicy Królowej Korony Polskiej w rejonie skrzyżowania z Aleją Wojska Polskiego.
Prokurator generalny w kasacji zarzucał m.in. błędne uznanie przez sąd, że straż miejska ma prawo do kontroli ruchu drogowego z wykorzystaniem stacjonarnych urządzeń rejestrujących. PG wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku sądu pierwszej instancji i umorzenie postępowania.
- W dniu wykroczenia oraz po kolejnych zmianach w prawie w żadnym wypadku nie można twierdzić, że straż miejska takie prawo utraciła - wynika z uzasadnienia przedstawionego przez sędziego SN Józefa Dołhego. - W żadnym wypadku wprowadzenie instytucji Inspekcji Transportu Drogowego (jedna ze zmian prawa dotycząca stosowania fotoradarów) nie uprawnia do wniosku, że w drodze ustawowej regulacji doszło do zlikwidowania uprawnienia straży miejskiej do korzystania ze stacjonarnych fotoradarów.
(jasz)
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?