Firma ta zatrudniała Polaków i oddelegowywała ich za granicę, fałszując zdaniem Rutkowskiego dokumenty Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Pomysłodawcą procederu, w wyniku którego skarb państwa i ZUS zostały narażone na znaczne straty finansowe, był wg detektywa obywatel serbski - Esref M. Według informacji posiadanych przez firmę Biuro Rutkowski, zatrudnione osoby zostały wprowadzone w błąd, ponieważ pracowały nielegalnie w rafinerii w Schwedt.
- Dostałem informację, że ma miejsce taka sytuacja i poinformowałem o tym prokuraturę w Szczecinie i policję w Niemczech mówi Krzysztof Rutkowski. - 14 marca 2008 roku wysłałem oficjalne zawiadomienie w tej sprawie również do ZUS-u w Szczecinie.
Niemiecki pracodawca zatrudniać miał polskich pracowników płacąc za nich mniejsze składki za ubezpieczenie społeczne. Firma ta odprowadzała składki od minimalnej kwoty, która wynosi 1126 zł, a według przepisów powinna odprowadzać składki od kwoty 2850 zł. W ubiegłych latach te kwoty były mniejsze.
- Od 2005 roku podejmowaliśmy próby kontroli tej firmy, ale adres firmy się nie zgadzał – mówi Piotr Tolko z ZUS-u. – Pod wskazanym adresem znajdowała się tylko skrzynka pocztowa.
21 kwietnia 2008 pracownicy Krzysztofa Rutkowskiego nawiązali kontakt z brygadzistą z firmy RBS, który przekazał im komplet fałszowanych dokumentów firmy, dotyczących płaconych składek. Na dokumentach były fałszywe pieczątki z ZUS-u i podpisy.
- Dokumenty te od razu przekazałem policji w Chojnie, która natychmiast podjęła odpowiednie działania - mówi Rutkowski.
Sprawę bada szczecińska prokuratura.
Zobacz także:
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?