Dyżurny w Dąbiu otrzymał zgłoszenie włamania do pojazdu na ul. Mierniczej. Wysłany w rejon patrol policji zauważył na jezdni Forda Fiesta z włączonymi światłami i otwartymi drzwiami. Wewnątrz siedziało dwóch mężczyzn, jeden stał obok.
- Na widok stróżów prawa cała trójka rzuciła się do ucieczki – mówi st. sierż. Julia Górecka. - Dwóch z nich wsiadło na rowery i zaczęli oddalać się w kierunku centrum Dąbia.
Funkcjonariusze ruszyli w pościg za nimi. Dogonili rowerzystów, którzy nieporadnie pedałowali. Jak się okazało sprawcami byli spokrewnieni z sobą 29-letni Wojciech C. i 34-letni Tadeusz C.
- Mężczyźni są dobrze znani policji ze swoich wcześniejszych konfliktów z prawem – informuje st. sierż. Julia Górecka. - Rodzinny duet został zatrzymany. Obaj panowie po sprawdzeniu stanu trzeźwości mieli ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Tadeusz C. swoją ucieczką dodatkowo naruszył zakaz sądowy kierowania wszelkimi pojazdami.
Policjanci sprawdzając pobliski terenu znaleźli trzy inne pojazdy, które nosiły ślady włamania. Renault clio, fiat uno i polonez miały uszkodzone drzwi, zamki, stacyjki. Zatrzymanym po wytrzeźwieniu przedstawiono zarzuty za usiłowanie kradzieży z włamaniem do czterech samochodów oraz jazdy rowerami w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo Tadeusz C. usłyszał zarzut naruszenia sądowego zakazu.
Na wniosek Komendanta Komisariatu Szczecin Dąbie, Prokuratura Rejonowa Prawobrzeże wystąpiła do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec sprawców. Sąd przychylił się do wniosku i obaj trafili na 3 miesiące do aresztu. Włamywaczom grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?