Transplantolodzy ze szpitala wojewódzkiego przy Arkońskiej przeszczepili rekordową liczbę narządów - 39.
- To bardzo dużo, ale proszę pamiętać, że dostajemy narządy z całej Polski - mówi dr Samir Zeir, ordynator Oddziału Chirurgii Ogólnej, Chirurgii Naczyniowej i Transplantacyjnej Szpitala Wojewódzkiego w Szczecinie. - Jeszcze nigdy nie mieliśmy takiego wyniku w połowie roku. Zapowiada się, że będziemy mieli rekord.
W kolejce na przeszczepienie wątroby czeka kilkadziesiąt osób. Oczekiwanie na przeszczepienie narządu może trwać nawet kilka lat. Żeby móc dokonać przeszczepu, muszą zgadzać się nie tylko grupy krwi dawcy i biorcy, ale także wielkości narządów muszą być do siebie zbliżone. Pacjenci z pilnymi przypadkami są przesuwani na początek kolejki i mają szansę na szybsze przeszczepienie.
Jak mówią lekarze, tak duża liczba przeszczepień jest powodem do dumy, ale też i jednocześnie zmartwieniem.
- Niestety mamy coraz więcej chorych, którzy muszą mieć przeszczepiony narząd, aby móc dalej żyć - dodaje dr Zeair.
Zwiększenie liczby przeszczepień jest też efektem większej świadomości rodzin pacjentów, ale też samych pacjentów, którzy decydują się na oddanie organów po śmierci.
- Coraz więcej rodzin godzi się na to, ale mamy też takie przypadki, w których zmarły nie wyrażał woli, a nawet sprzeciwiają się. Musimy to uszanować i mimo zgody rodziny, nie pobieramy narządów - podkreśla transplantolog.
W zeszłym roku lekarze ze szpitala wojewódzkiego przeszczepili 62 wątroby, w tym roku może być nawet ponad 70. Jeszcze kilka lat temu takie wyniki były nie do osiągnięcia.
Zobacz także: Lekarze ze Szczecina wykonali przeszczep dwunarządowy - wątroby i nerki
Czytaj również:
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?