Przypomnijmy. XVII-wieczny, zbudowany z kamieni i cegieł kościółek stoi na środku dużego placu przy Świerczewskiej 5, pośród magazynów, składów, niedaleko skupu złomu. Jest bardzo zniszczony. Od lat nikt o niego nie dba. Okna i drzwi są okratowane. Brakuje wyposażenia i instalacji. O tym, że jest to zabytek chroniony prawem informuje niewielka tabliczka.
– Bardzo leży mi na sercu los tego kościółka – mówi Andrzej Waś z Rady Osiedla Świerczewo. – Byłoby wielką stratą, gdyby rozpadł się na dobre.
Niestety, remont budynku nikogo nie interesuje. Dzięki dofinansowaniu Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków udało się częściowo zabezpieczyć budynek, żeby dalej nie niszczał.
– Zostały wzmocnione ściany. Zabezpieczono dach, żeby woda nie lała się do środka – tłumaczy Małgorzata Jankowska, Miejski Konserwator Zabytków. – Doprowadziliśmy też do tego, że kościółek stoi pusty i nie ma w nim magazynów.
Właścicielem budynku jest spółdzielnia Samopomoc Chłopska. Prezes Halina Nowak tłumaczy, że chętnie wynajęliby komuś budynek tylko w zamian za remont. Chętnych nie ma niestety wielu.
– Trzy tygodnie temu zgłosił się do nas pewien przedsiębiorca i wziął dokumentację budynku – mówi Halina Nowak. – Chciał się dowiedzieć, czy mógłby dostać dofinansowanie na remont budynku. Może w końcu uda się uratować kościółek.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?