Puchar Polski: Sensacja na Twardowskiego

Pogoń '04 Szczecin – Moto 46 Szczecin 1:4 (0:3)0:1 Mateusz Maćkiewicz 15'
0:2 Marcin Gniotek 16'
0:3 Marcin Gniotek 17'
0:4 Artur Jurczak 33'
1:4 Mateusz Mika 38'

Źółte kartki: Piasecki, Radko, Kubrak (Pogoń o4) / Wydmuszek (Moto 46)

Pogoń '04: Dominik Kubrak – Volodymyr Nudyk, Łukasz Piasecki, Łukasz Źebrowski, Mykola Radko, Mateusz Mika, Mariusz Lewandowski, Dawid Wiśniewski, Przemysław Dewucki, Łukasz Tubacki.

Moto 46: Marcin Markiewicz – Daniel Maćkiewicz, Mateusz Maćkiewicz, Wojciech Wójtowicz, Maciej Wójtowicz, Tomasz Wydmuszek, Artur Jurczak, Mateusz Kubik, Marcin Gniotek.

Od początku spotkania Pogoń zamknęła rywala na własnej połowie. Zawodnicy „zero-czwórki” starali się szybko objąć prowadzenie, najbliżej był Dawid Wiśniewski, który trafił w słupek. Po tej sytuacji Moto jeszcze bardziej cofnęło się do obrony i praktycznie w ogóle nie atakowało. Ich taktyka przyniosła niespodziewane efekty. Zespół wyprowadził jedną zabójczą kontrę i Mateusz Maćkiewicz dał prowadzenie gościom. Była 15 minuta spotkania, kolejne dwie jeszcze bardziej wstrząsnęły Pogonią. Dwie bramki zdobył Marcin Gniotek i po pierwszej połowie Moto sensacyjnie prowadziło i to aż trzema bramkami.

Po zmianie stron goście starali się kontrolować wydarzenia na parkiecie i nie dopuścić do utraty bramki. Nie brakowało ostrych starć, kilku zawodników otrzymało żółte kartki. W 33 minucie Artur Jurczak strzelił czwartego gola dla Moto. Pogoń 04 odpowiedziała tylko jednym trafieniem. Gola zdobył Mateusz Mika.

Był to pierwszy mecz ćwierćfinału Pucharu Polski. Pogoń 04 znajduje się w bardzo trudnej sytuacji po tym meczu. Odrobić straty w rewanżu będzie bardzo ciężko. Niezależnie od tego, która drużyna awansuje, w półfinale miasto na pewno będzie miało swojego reprezentanta.