Mieszkańcy Gruszkowej, Czereśniowej iMorelowej już dawno przestali pisać prośby o nowe chodniki i drogi.
– To nie ma najmniejszego sensu – twierdzi Zdzisława Trzepacz z ul. Morelowej. – Nikogo nie obchodzą przedwojenne drogi. A trzeba by zobaczyć, co dzieje się zimą. Jak zasypie drogę, to można sobie nogę złamać, bo nic po śniegiem nie widać. A krawężniki pamiętają już kilka pokoleń. To samo jest na ul. Czereśniowej i Gruszkowej. Tylko w niektórych miejscach są resztki chodników.
Droga jest bardzo wyboista. Kierowcy przejeżdżają bardzo wolno, żeby nie zepsuć auta. Najgorszy jest jednak wszechobecny pył. Wyraźnie czuć go w powietrzu.
– Niektórzy dywany kładą na ulicy, żeby się nie kurzyło – mówi Marek Kurowski. – Jesienią z kolei brodzimy po kostki w błocie. Samochody pokrywają się pyłem, nie nadążamy zmyciem. Latem kurz dostaje się do mieszkań i codziennie trzeba ścierać brud z mebli i z podłogi.
– A zimą jest bardzo grząsko – dodaje Sławomir Piskorski z ul. Morelowej. - O tej drodze zapomniał cały świat. Urząd też.
W tym roku Zakład Wodociągów i Kanalizacji wybudował na ulicach sieć kanalizacji deszczowej i wodociąg. Drogę utwardzono, a wszystkie prace zakończyły się miesiąc temu. Teraz trwa jeszcze usuwanie drobnych usterek.
– Jest lepiej, ale potrzebujemy tutaj normalnej drogi. – denerwuje się Marek Kurowski.
– Przecież to nie jest koniec świata, a tak się tu czujemy.
O to, kiedy poprawi się na „owocowych” ulicach, zapytaliśmy Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego. No i mamy dobre wiadomości dla mieszkańców.
– W przyszłym roku ogłosimy przetarg na projekt remontu Czereśniowej, Gruszkowej i Morelowej – powiedziała Marta Kwiecień-Zwierzyńska, rzecznik ZDiTM. – Później ruszą prace.
Nowe drogi miałyby się pojawić za półtora roku.
– Aż nie chce mi się wierzyć – mówi zdumiona Zdzisława Trzepacz. – Tyle lat, nareszcie ktoś się zainteresował naszym problemem. Czekaliśmy tyle lat, to poczekamy jeszcze te półtora roku, trudno! Najważniejsze, żeby ZDiTM wywiązał się z tego.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?