Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Przyjazne dusze” w Teatrze Polskim (wideo)

Redakcja
Najtrudniejszą rzeczą w teatrze jest rozśmieszyć i wzruszyć, a w tym przedstawieniu ma być jedno i drugie.

Tak zapowiada premierę spektaklu „Przyjazne dusze” reżyser Stefan Szaciłowski.

Akcja sztuki dzieje się współcześnie na angielskiej prowincji. Młode małżeństwo wynajmuje dom. Dom należy do pisarza, który wraz z żoną zginął w wypadku samochodowym. Ich dusze krążą po tym domu i starają się pomagać młodej parze w rozwiązywaniu ich problemów.

- Duchy w tym przedstawieniu mają wszystkie uczucia, jakie ma normalny człowiek, czyli towarzyszy im radość, smutek, złość – mówi Zbigniew Filary, aktor.
Przedstawienie jest grane w dwóch planach – realnym i tym, w którym poruszają się dusze, ale oba plany są grane w tych samych dekoracjach.

- Wyzwaniem było dla mnie i dla aktorów wiarygodne połączenie dwóch światów – mówi Stefan Szaciłowski, reżyser. – Przygotowując to przedstawienie musieliśmy łamać zasady teatru. Normalnie aktor mówiący tekst zaczepia wzrokiem innych aktorów przebywających na scenie. Tutaj musiał grać tak, żeby nie widzieć duchów, bo oni są widzialni tylko dla widza.

Stefan Szaciłowski zadedykował to przedstawienie nieżyjącemu już scenografowi Janowi Banusze, z którym zrobił w Szczecinie 5 spektakli. Tym razem scenografię zrobiła Katarzyna Banucha, córka scenografa.

Spektaklowi będzie towarzyszyła wystawa prac Jana Banuchy.

PRZYJAZNE DUSZE – Pam Valentine

Przekład – Elżbieta Woźniak
Reżyseria – Stefan Szaciłowski
Scenografia – Katarzyna Banucha
Obsada: Małgorzata Chryc-Filary, Małgorzata Iwańska, Lidia Jeziorska, Sylwia Różycka, Zbigniew Filary, Jacek Piotrowski, Marek Żerański

Premiera 27 marca 2010 godz. 19.00
Wernisaż wystawy „Jan Banucha. Pozbierane” godz. 18.30

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto