Przejęcie stacji w Krajniku Dolnym - trzeci dzień zajęcia stacji benzynowej
Krajnik Dolny: SETPOL przejmuje stację! Apexim wyrzucony przez komornika
Tak byłem wystraszony, że nie mogłem odjechać z Krajnika Dolnego, nie mogłem wybrać numeru na Policję. W końcu udało mi się zadzwonić i powiedziałem dyżurnemu, że był napad, że przyjechali ludzie w kominiarkach i z bronią
- mówi w rozmowie z portalem Chojna24.pl pracownik firmy SETPOL, który był w pracy, podczas gdy doszło do całego zamieszania.
**
ZOBACZ KONIECZNIE: Zajęcie stacji Setpol w Krajniku Dolnym. Zobacz najnowsze zdjęcia! [aktualizacja]**
Pracownik firmy Setpol uważa, że gdy był wraz ze swoimi kolegami z pracy na komisariacie, dyżurny informował policjantów o napadzie. Wysyłał także na miejsce zdarzenia posiłki. Jednak na początku całego zamieszania obecny był tylko jeden patrol policji. Co stało się z pozostałymi? Ponadto ludzie, którzy przejęli stację nie wpuścili policjantów do środka.
Krajnik Dolny: Zajęcie stacji Setpol - trzeci dzień [ZDJĘCIA]
Jeszce w niedzielę, policja w swoim oficjalnym stanowisku podkreśliła, że to sprawa administracyjna a poza tym nie otrzymali zgłoszenia o napadzie. Komendant powiatowy zaznaczył także, iż policja nie wiedziała nic o akcji przejęcia stacji Setpol przez Apexim.
Służba celna zabezpieczyła paliwo dopiero dzisiaj. Wypompowano ponad 260 tysięcy litrów benzyny Pb 95, Pb 98 i oleju napędowego. Pobrano także próbki. Firma Setpol odmówiła przyjęcia paliwa.
Wypompowanie go ze zbiorników odbyło się bez naszej zgody. Uważam, że to kradzież, nie wiemy czy w cysternach nie było jakiejś innej cieczy, która celowo pogorszyła by jakość naszego paliwa
- mówi portalowi Chojna24.pl - Stefan Tarnowski.
Jest jeszcze jedna zaskakująca sprawa. Podczas akcji przejęcia stacji Setpol, zniknęły także kasy fiskalne. Okazało się, ze są one zabezpieczone na komisariacie. Jednak co najistotniejsze, nie zawieźli ich tam ani pracownicy Setpolu ani policjanci. To w takim razie jak one się tam znalazły?
Teren stacji benzynowej w Krajniku Dolnym w dalszym ciągu zabezpieczony jest przez pracowników firmy Apexim.
Jak się dalej potoczy ta sprawa? Będziemy ją śledzić.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?