- Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo, bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru jak ogłosić strajk generalny. Nie ma zgody na wdrażanie „Europejskiego Zielonego Ładu”, unijnej strategii „od pola do stołu” i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie. Rząd Polski musi mieć jasny plan dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu. O to będziemy walczyć aż do skutku. Polskie, rodzinne gospodarstwa rolne są podstawą bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Zdrowa polska żywność, którą produkuje polski rolnik to podstawa do wyżywienia i zdrowia obywateli RP. Prezydium NSZZ RI „Solidarność” apeluje o SOLIDARNOŚĆ całej społeczności rolniczej
– piszą rolnicą.
- Mimo sporych utrudnień w poruszaniu się po drogach bardzo popieram protest rolników. Walcząc o swoje, walczycie o wszystkich konsumentów. Polski rolnik, jak ten strażnik św. Graala stoi na straży dobrej jakości żywności w niższej cenie niż na terenie UE. Bądźmy solidarni z rolnikami
- napisał w mediach społecznościowych Jerzy Berlik, radny powiatowy, prezes lokalnych struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Przedstawiciele rolniczej „Solidarności” wzywają swoich członków do wspólnego działania i wyrażenia sprzeciwu wobec obecnej sytuacji. NSZZ RI „Solidarność” apeluje o jedność oraz podjęcie konstruktywnych działań dla dobra całej społeczności rolniczej.
Postulaty strajkujących rolników:
1. Odejście od Zielonego Ładu i stworzenie Nowej Wspólnej Polityki Rolnej.
2. Zakaz wprowadzania na rynek polski i UE towarów z Ukrainy i wprowadzenie ceł na te produkty.
3. Rozbudowa infrastruktury portowej i magistrali kolejowej.
4. Ograniczenie biurokracji w rolnictwie.
5. Ułatwienie prowadzenia inwestycji rolniczych na obszarach wiejskich.
6. Zwiększenie limitu pomocy de minimis z 25 do 50 tys. euro.
7. Odstąpienie od zakazu stosowania nawozów azotowych między listopadem a końcem lutego.
8. Ochrona ziemi rolnej i decydowanie o swojej własności.
9. Szacowanie szkód i zwierzyna prawnie chroniona.
- Podczas konsultacji nowej Wspólnej Polityki Rolnej w latach 2021-2022, zgłosiliśmy jako WIR najwięcej uwag i wniosków, w tym szczególnie wobec proponowanych ekoschematów. Z dużą uwagą śledziliśmy wprowadzanie tzw. „Zielonego Ładu”. Niestety nasze obawy w wielu kwestiach potwierdziły się w praktyce. W ciągu ostatnich kilku lat wielokrotnie interweniowaliśmy także w sprawach niekontrolowanego importu produktów rolno-spożywczych, rozchwiania i bałaganu na rynkach rolnych, wzrastających kosztów produkcji i braku opłacalności produkcji rolnej. Niestety gremia decyzyjne w większości nie przyjmowały naszych argumentów, wniosków, stanowisk i opinii. Jako wielkopolski samorząd rolniczy wyrażamy głęboką nadzieję, że dzisiejsze rolnicze protesty przyniosą skutek, a decydenci w Unii Europejskiej wezmą poważnie pod rozwagę postulaty protestujących rolników
- oświadczyli przedstawiciele Wielkopolskiej Izby Rolniczej.
Z rolnikami spotkał się m.in. starosta Piotr Gruszczyński, który obiecał podjąć konkretne kroki, aby uwzględnić postulaty rolników w procesie podejmowania decyzji na szczeblu lokalnym. Podkreślił również swoją gotowość do współpracy z parlamentarzystami i władzami województwa w celu znalezienia kompromisowych rozwiązań.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?