Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Krzystek namawia do referendum

Mariusz Parkitny
facebook.com/PrezydentSzczecina
Prezydent Szczecina jest coraz bardziej aktywny w sprawie pomysłu PiS o ograniczeniu w kandydowaniu na stanowiska prezydentów, burmistrzów i wójtów. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że rządzić mogą tylko przez dwie kadencje, a ci co już rządzili, to kandydować nie będą mogli. W takiej sytuacji jest m.in. prezydent Szczecina, który rządzi już trzy kadencje.

Ostatnio stał się bardzo aktywny w pomyśle na przeprowadzenie referendum w tej sprawie.

Czytaj również: Dwie kadencje w samorządzie wcale nie jest głupim pomysłem

Kilka dni temu Piotr Krzystek był w Łodzi, gdzie spotkał się z samorządowcami, którzy myślą tak jak on. Relację ze spotkania zamieścił na swoim profilu.

- Łódź. Spotkanie samorządowców u Hanna Zdanowska w sprawie zmian w ordynacji wyborczej. Przedstawicieli Krakowa, Warszawy, Sopotu, Bydgoszczy, Opola, Zielonej Góry i oczywiście Łodzi przekonywałem do pomysłu ogólnokrajowego referendum. Nie może być tak, że tylnymi drzwiami próbuje się wprowadzać pewne zmiany nie pytając obywateli o zdanie. Jestem za ograniczeniem kadencyjności dla wszystkich na równych zasadach. Podobne stanowisko wyrazili samorządowcy - pisze prezydent.

Kilka dni wcześniej prezydent chwali PO za pomysł referendum. I pisał:

- W związku z zapowiedziami zmian w ordynacji wyborczej od wtorku staram się zainteresować projektem referendum samorządowców, liderów stowarzyszeń i działaczy społecznych. Dziś PO zapowiedziała inicjatywę referendalną. To dobry prognostyk w polityce partyjnej. Witamy po jasnej stronie mocy! Im większa mobilizacja wokół ochrony praw wyborczych tym lepiej - chwalił pomysł PO.

Nasz komentarz

Dożyliśmy takich czasów, że cokolwiek się napisze lub powie, to od razu politycy ustawiają człowieka po którejś ze stron. Ale niech tam. Zaryzykuję.

Politycy PiS tak się boją Jarosława Kaczyńskiego, że nawet jak powie głupotę to i tak mu przytakną. Tak jest m.in. ze sprawą zmian w ordynacji wyborczej (nie mówiąc już o zmianach w TK i w sądownictwie).

Już student pierwszego roku prawa wie, że prawo nie może działać wstecz. I pomysł Kaczyńskiego o tym, że nowe zasady obejmą obecnych prezydentów jest niezgodny z prawem. Ale od stwierdzenia tego faktu są sądy, a nie referendum, do którego prą samorządowcy, w tym Piotr Krzystek.

Dlaczego podatnicy mają płacić miliony złotych na organizowanie referendum tylko dlatego, aby kilkudziesięciu prezydentów nadal mogło startować w wyborach? Niech przekonają Jarosława Kaczyńskiego do zmiany planów za własne pieniądze, a nie za nasze.

Na argument, że chodzi o zatrzymanie działań sprzecznych z prawem powtórzę - od stwierdzenia, że coś jest niezgodne z prawem są sądy. Prezydent Piotr Krzystek jako prawnik dobrze to wie.

Dlaczego więc prze do referendum? Bo niespodziewany pomysł Kaczyńskiego spowodował, że musiał się odsłonić. Wcześniej wił się, że nie wie, czy będzie kandydował na następną kadencję, bo skupia się na pracy dla miasta i polityka mu nie w głowie. Paradoksalnie sprzeczny z prawem pomysł Kaczyńskiego spowodował, że prezydent Szczecina właśnie zadeklarował: chcę kandydować a obywatele w referendum mają mi w tym pomóc.

Mariusz Parkitny

Gs24.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto