Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezesi Pogoni ostro krytykują pomysł modernizacji stadionu

Redakcja MM
Redakcja MM
Tuż po dzisiejszej konferencji prasowej prezydenta Szczecina ...
Tuż po dzisiejszej konferencji prasowej prezydenta Szczecina ... Andrzej Szkocki
Tuż po dzisiejszej konferencji prasowej prezydenta Szczecina Piotra Krzystka spotkanie z dziennikarzami zwołali prezesi Pogoni Jarosław Mroczek i Grzegorz Smolny. Znając najnowsze zdanie prezydenta miasta w sprawie budowy nowego obiektu, włodarze klubu przedstawili swoją opinię - diametralnie różną od głosu prezydenta.

Przypomnijmy: dziś rano prezydent Piotr Krzystek zapowiedział, że do 2020 roku nie będzie decyzji o budowie nowego obiektu. Przez najbliższe 3 lata miasto chce natomiast przeznaczyć 21 milionów na prace remontowe na stadionie. Piotr Krzystek stwierdził też, że takie decyzje prezes Pogoni przyjął spokojnie na poniedziałkowym spotkaniu, które poprzedziło konferencję.

- To dla nas dzień bardzo ważny – zaczął spotkanie z dziennikarzami prezes Pogoni Jarosław Mroczek. – Chciałbym jednoznacznie sprostować słowa prezydenta. Wyraźnie powiedziałem, że nigdy nie będę listkiem figowym jego złych decyzji. A ta decyzja, którą usłyszeliśmy dzisiaj, jest zła dla miasta, dla ludzi, zła w każdym elemencie.

Włodarze Pogoni uważają, że proponowanie modernizacji stadionu jest jedynie kolejnym marnotrawieniem pieniędzy podatników. Na potwierdzenie swoich słów przywołują liczby. - Mówienie o dwudziestu milionach i modernizacji jest, w moim przekonaniu, próbą naciągania ludzi – stwierdza prezes Mroczek. – Pokazywania rzeczywistości w innym świetle.

Prezesi kilkakrotnie zaznaczali, że proponowanych przez magistrat remontów na stadionie nie można w żaden sposób nazywać modernizacją. – Modernizacja, to zupełnie inny temat – kontynuuje Mroczek. – To podniesienie standardu oglądania meczów. Nowe krzesełka i inne działania liftingowe tego nie zmienią. Modernizacja, o czym wspominał prezydent, to na przykład budowa czwartej trybuny od strony ul. Twardowskiego.

Kłopot jednak w tym, że taka inwestycja, połączona z wszelkimi innymi pracami potrzebnymi do przystosowania trybuny do pozostałych, to koszt nie około dwudziestu milionów, ale przynajmniej siedmiokrotnie większy. Prezesi Pogoni są nawet przekonani, że porównywalny z kosztem nowego obiektu, pod warunkiem, że wykorzysta się także alternatywne źródła finansowania budowy obiektu.

– Budowa jednej trybuny to koszt rzędu 50 milionów złotych – wylicza Mroczek. – Podjęcie decyzji, żeby wyrzucić 120-130 milionów społecznych pieniędzy, żeby powstał koszmarek z 2 nowymi i 2 starymi trybunami, to najgorsza decyzja. Nie wolno tego robić! Stalibyśmy się pośmiewiskiem tego kraju. Jestem po rozmowach z prezydentem Poznania Ryszardem Grobelnym, który mówił mi, żebyśmy nigdy nie wchodzili w modernizację stadionu.

W tej chwili przestarzały obiekt Pogoni wymaga natychmiastowych działań wyłącznie po to, by w dalszym ciągu mógł występować w roli gospodarza meczów ekstraklasowych. Działania te są zawarte w proponowanej przez prezydenta "modernizacji”. Wymieniał je prezes Mroczek:

- Utwardzenie dróg dojścia do trybun
- Montaż stałego systemu nagłośnienia stadionu
- Zmiana procedury dostępu do obiektu z montażem nowego płotu w innym miejscu
- Wybudowanie stałych wież dla kamer TV
- Wybudowanie kabin komentatorskich
- Wybudowanie stałych toalet
- Stworzenie nowego parkingu
- Naprawa schodów
- Stworzenie i oznaczenie dróg ewakuacyjnych

- Wspomniane kwestie, dodając do tego krzesełka, to koszt ok. 5 milionów złotych – mówił Mroczek. – Nie nazywajmy tego jednak modernizacją! To jedynie niezbędne działania, których i tak nikt nie na pierwszy rzut oka nikt nie zauważy! One nie wpłyną znacząco na jakość oglądania widowiska.

Rozmowa o nowym stadionie trwa w Szczecinie od wielu lat. Pierwszy raz jednak prezydent tak otwarcie i odważnie zadeklarował, że nie zamierza budować nowego obiektu w najbliższym czasie.

– Szanując pieniądze ludzi, powinniśmy przestać mówić o modernizacji – stanowczo stwierdził prezes Pogoni. – Szkoda na to naszych pieniędzy. Z marszu powinniśmy przystąpić do budowy nowego obiektu. Development tego projektu to prawie 2 lata. Tyle trwa przygotowanie niezbędnych dokumentów. To powinniśmy zrobić w latach 2013-14, powinniśmy wtedy szukać także środków finansowania budowy [europejski fundusz spójności, totalizator oraz Ministerstwo sportu – dop. red.]. Z tych źródeł jesteśmy w stanie otrzymać 100 mln złotych. Pozostaje 150 mln złotych, które stanowi równowartość prawdziwej modernizacji.

- Apelujemy o to, by prezydent zmienił decyzję - podsumowuje Mroczek. - Stadion jest w Szczecinie tak samo potrzebny jak nowa hala i filharmonia. Apeluję, by zrozumieć, jak ważny dla Szczecina, Pogoni i mieszkańców jest nowy obiekt.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto