Ćwiczebny alarm pożarowy w 12. Brygadzie Zmechanizowanej został przeprowadzony w poniedziałek.
Zgodnie z założeniami zagrożone były pomieszczenia bezpośrednio sąsiadujące z miejscem objętym pożarem. Pożar zostaje zauważony przez dyżurnego kompanii.
Żołnierze i pracownicy wojska uczestniczyli w szkoleniu przeciwpożarowym, przygotowanym i przeprowadzonym przez chorążego Jana Góralskiego, nieetatowego inspektora ochrony przeciwpożarowej.
Po części teoretycznej szkolenia, dotyczącej danych technicznych i możliwości posiadanego sprzętu gaśniczego, kilku pracowników cywilnych, wyznaczonych przez pułkownika Andrzeja Tuza, dowódcę 12. BZ, gasiło pożar gaśnicami proszkowymi.
Kolejnym elementem szkolenia było sprawdzenie umiejętności postępowania służb dyżurnych w wykonywaniu zadań przewidzianych w planie ochrony przeciwpożarowej i działań ratowniczych.
Informacja o "pożarze" błyskawiczne dotarła do oficera dyżurnego, który ogłosił alarm dla sił i środków przewidzianych do udziału w akcji. Tymczasem w miejscu "pożaru" trwała próba gaszenia podręcznymi środkami z jednoczesną ewakuacją ludzi i mienia z zagrożonego rejonu.
Po powiadomieniu jednostki ratowniczo-gaśniczej państwowej straży pożarnej, pododdział alarmowy zabezpieczył rejon budynku a wezwani ratownicy medyczni udzielili pomocy "poparzonym" podczas akcji ratowniczo-gaśniczej.
Na zakończenie zajęć chorąży Góralski jeszcze raz przypomniał żołnierzom i pracownikom wojska o zasadach postępowania na wypadek powstania pożaru i zobowiązał wszystkich do ścisłego przestrzegania zasad bezpieczeństwa pożarowego.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?