MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Potrzeba kilkaset tysięcy na odbudowę dachu

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Wierni z pomorzańskiej parafii pomogą w odbudowie dachu kościoła. Każdy chce dołożyć swoją cegiełkę.

– Na pewno znajdą się szczodrzy ludzie – mówi Maria Nowak, którą spotkaliśmy przed niedzielną mszą świętą w kościele na Wzgórzu Hetmańskim. – Tylko ile to jeszcze potrwa – martwi się parafianka.

Zerwany dach kościoła p. w. Matki Boskiej Jasnogórskiej to największa i najbardziej kosztowna ofiara ostatniej wichury na Pomorzanach. Blaszana kopuła, którą wiatr zerwał w całości, zatrzymała się dopiero na sąsiedniej ulicy. Straty są ogromne. Naprawa będzie kosztowna, a ubezpieczenie nie pokryje wszystkiego. Ponadto wycena i wypłata odszkodowania też nie będą natychmiastowe. W tej chwili dach jest pokryty papą, a wiosną będzie kładziona blacha.

– Nie wiemy ile potrwa remont, ale na pewno nie będzie to miesiąc ani dwa – mówi proboszcz parafii Stanisław Skibiński. – Liczymy na pomoc wiernych.

Jak się okazuje, parafianie nie zostawią swojego kościoła w potrzebie. Do świątyni systematycznie napływają datki. Ustalono również, że w każdą pierwszą niedzielę miesiąca pieniądze z tacy będą przekazane na ten cel.

– To tradycja w naszym kościele. Zawsze taca z pierwszej niedzieli miesiąca jest przeznaczana na jakieś inwestycje – mówi parafianka Anna Kowalewska. – W ten sposób wierni ufundowali witraże i dzwonnicę.

– To dobry pomysł, bo będziemy wiedzieć kiedy i ile dać – mówi parafianka Anna Kałuzińska. – Myślę, że każdy wesprze kościół w miarę swoich możliwości. Pamiętam dzień w którym spadła ta blacha. Ułożyła się w kształcie barki.

Okazji do pomocy nie brakuje. Niektórzy wierni przynoszą pieniądze na niedzielną mszę, inni przekazują datki podczas wizyty księży w ich domach.

– Już wspomogłam – mówi Czesława Hawrylik. – Podczas kolędy.

– To przecież nasz kościół – dodaje pani Maria. – Musimy pomóc i na pewno chętnych nie zabraknie. Nie mieszkam na Pomorzanach, ale często przyjeżdżam tu w niedziele na mszę św. Ten kościół ma duszę.

Pieniądze można wpłacać również na konto parafii.

– Sposobów jest wiele – mówi proboszcz Stanisław Skibiński. – Pieniądze cały czas wpływają, za co jestem ogromnie wdzięczny naszym wiernym. To świadczy o ich dobrej woli i dobrym sercu. Wszystkim z całego serca dziękuję.

Gdzie wpłacać pieniądze
Bank PKO SA III oddział w Szczecinie 52 1240 3826 1111 0000 4411 1694

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto