Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Potrują nas chemikaliami?

Marcin Niedziółka
Marcin Niedziółka
Mały zakład przemysłowy w willowej dzielnicy!? To możliwe. Taki obiekt za urzędniczym pozwoleniem wyrósł przed oknami Stefana Wójcika. Mieszkaniec Pogodna obawia się o swoje zdrowie.

Kiedy kilka lat temu ruszyła przebudowa budynku nic nie wskazywało na to, że dojdzie do konfliktu. Kością niezgody okazały się dwie kwestie.

– Po pierwsze obawiamy się o swoje zdrowie – mówi Stefan Wójcik z ulicy Traugutta. – Ma tu powstać drukarnia wykorzystująca substancje chemiczne, które mogą być dla nas szkodliwe. Druga rzecz dotyczy tego, że budynek według naszej oceny jest znacznie wyższy niż zakłada projekt. Stoi blisko naszych okien, dlatego nie będziemy mieli zapewnionego dopływu światła dziennego. Nie widzimy żadnego uzasadnienia dla lokowania tak uciążliwej inwestycji w takiej spokojnej dzielnicy jak Pogodno.

W trakcie budowy mieszkańcy zwracali się do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o sprawdzenie zgodności trwającej budowy z otrzymanym pozwoleniem. Wytknęli także, że Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego, wydając opinie o braku szkodliwości budowy, nie zajął zdecydowanego stanowiska. Opinia magistratu zawierała jedynie stwierdzenie, że stopień szkodliwości dla otoczenia będzie sprawdzony dopiero po wybudowaniu.

– To za późno, przecież będzie po wszystkim – twierdzą mieszkańcy.

Koronnym argumentem, którego używają protestujący jest to, że rozbudowany budynek utraci cechy budynku mieszkalnego. Część usługowa zajmie więcej niż 50 procent powierzchni. To zdecydowało o odmowie udzielenia pozwolenia na budowę w 2003 roku. Inwestor odwołał się jednak od tej decyzji do wojewody. W efekcie Urząd Wojewódzki nakazał ponowne rozpatrzenie wniosku. Tym razem został rozpatrzony pozytywnie.

– Według nas już teraz budynek stanowi w większości część usługową – dodaje Wójcik.

Według urzędników protest jest nieuzasadniony.

– Trudno mi powiedzieć, skąd mieszkańcy wiedzą, że inwestor będzie używał toksycznych chemikaliów – mówi Dawid Brzozowski z magistratu. – Decyzja o rozbudowie została podjęta zgodnie z przepisami. Ten argument odpada. Rozumiem, że każdy chciałby mieć spokojne sąsiedztwo i ładny widok z okna, ale miasto się rozbudowuje.

Uzyskaliśmy zapewnienie, że Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego sprawdzi zgodność trwającej budowy z otrzymanym pozwoleniem. Sprawdzimy czy powstały budynek odpowiada projektowi.

Do problemu mieszkańców ulicy Traugutta wrócimy niebawem w kolejnych wydaniach serwisu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto