W weekend poszłam z dziećmi do Parku Kasprowicza na spacer. Chcieliśmy nakarmić kaczki, które pływają w Rusałce. Ale w jeziorze śmieci było więcej niż ptaków – pisze w liście do redakcji Anita Tubor. – W wodzie było pełno butelek, opakowań po jedzeniu, a nawet kawałki plastikowych sanek. Nie rozumiem jak można wrzucać śmieci do jeziorka. Nie dość, że zanieczyszczają wodę, okropnie wyglądają to jeszcze zagrażają zwierzętom, które tam żyją. Ludzie, którzy w tak okropny sposób traktują naturę to jedno, ale ktoś powinien sprawę kontrolować i regularnie czyścić jezioro.
Faktycznie Rusałka pełna jest śmieci. W wodzie pływają szklane butelki, kartonowe pudełka, reklamówki foliowe, plastikowe opakowania a nawet duże blaszane płyty.
– Ten widok jest okropny – pisze pani Anita. – Rusałka nie była krystalicznie czystym jeziorkiem, ale to co się tam dzieje teraz przechodzi ludzkie pojęcie. Nie chce mi się wierzyć, że osoby odpowiedzialne za ten teren o tym nie wiedzą. Dlaczego nikt tego jeszcze nie posprzątał? Parkiem Kasprowicza opiekuje się Zakład Usług Komunalnych. Jak się okazuje śmieci nie były do tej pory sprzątnięte z powodu mrozów.
Odpady zamarzły w lodzie, który utworzył się na jeziorku i nie było jak ich wyciągnąć. Wkrótce wszystkie odpady mają zniknąć.
– Jeziorko Rusałka jest regularnie przez nas czyszczone – mówi Monika Bąk, rzeczniczka prasowa ZUK-u. – W tym roku także planujemy to zrobić. Prace rozpoczniemy w najbliższych dniach. Myślę, że woda w jeziorku będzie oczyszczona najpóźniej do połowy marca. Termin ten przesunie się tylko w przypadku wystąpienia silnych mrozów, które znacznie utrudniają pracę.
W ramach przedwiosennych porządków wykonawca prac zajmie się też przycinaniem krzewów, sprzątaniem trawników i pielęgnacją pozostałej zieleni znajdującej się na terenie parku. Później przyjdzie pora na remont zabytkowego mostku nad jeziorkiem Rusałka. Teraz na jego barierkach wisi ponad 300 kłódek miłości. Pojawiło się zagrożenie, że mogą negatywnie wpływać na stan mostku. ZUK zbadał sprawę.
– Póki co kłódki mogą zostać na mostku – mówi Bąk. W pewnym momencie będziemy musieli je jednak zdjąć ponieważ planujemy remont zabytkowego mostku. Chcemy rozpocząć remont jak najszybciej. Być może fundusze na ten cel uda się wygospodarować jeszcze w tym roku.
Zmień swoje drogowe miasto | |
Czekamy na Wasze interwencje!
|
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?