Popluskamy się u siebie

– Teraz, kiedy chcę wejść bez karnetu na basen, wolne godziny są albo z samego rana, albo dopiero po godz. 20 – żali się Marta Olechowska z osiedla Kaliny. – Mam nadzieję, że jak tutaj powstanie basen, to będzie można z niego korzystać o „ludzkich godzinach”. No i będzie tak blisko!

Ministerstwo Edukacji chce przeznaczyć na szczecińskie centrum sportowo-rekreacyjne 120 milionów złotych. Kiedy pieniądze wpłyną na konto Uniwersytetu Szczecińskiego, przy ul. Tenisowej zacznie się budowa olimpijskiego basenu oraz zaplecza odnowy biologicznej. Z atrakcji będą mogli korzystać nie tylko studenci szczecińskich uczelni, ale także mieszkańcy.

Pomysł budowy centrum sportowego zrodził się w lipcu. Uczelnie dostały sygnał od ministra o możliwości wykorzystania pieniędzy zUnii Europejskiej.

– Doszliśmy do wniosku, że w Szczecinie brakuje obiektu sportowego z prawdziwego zdarzenia -mówi prof. dr hab. Waldemar Tarczyński, rektor Uniwersytetu Szczecińskiego. – Powstał wstępny projekt obiektu. Czekamy teraz na ostateczną decyzję.

Z planów budowy centrum najbardziej cieszą się studenci oraz osoby korzystające często z pływalni.

– Teraz jeżdżę do Gryfina do aquaparku raz w tygodniu. To jest wyprawa 3-4 godzinna, w dodatku kosztowna – mówi Maciej Kosecki, student ze Szczecina. – Jak zbudują nam basen w Szczecinie to będę mógł pływać częściej. Już nie mogę się doczekać. Gdy powstanie pływalnia przy Tenisowej, będzie tam można przenieść treningi pływaków uniwersytetu. Teraz korzystają z innych obiektów w mieście. To utrudnia przygotowania do zawodów.

– Bez nowych obiektów sportowych nie mamy co marzyć o sukcesach – mówi dr Leszek Kalczyński z Zakładu Pływania, Ratownictwa i Sportów Wodnych Uniwersytetu Szczecińskiego.

Centrum rekreacyjno-sportowe miałoby służyć wszystkim mieszkańcom miasta, studentom i sportowcom. Można by tam organizować duże imprezy sportowe, zawody pływackie. Prace budowlane mają ruszyć na początku 2007 roku. Pierwsi pływacy będą mogli skorzystać z nowego basenu już rok później.