Już ponad 6800 osób lubiło profil "Nie dla pomnika Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie". To stąd wyszła kolejna inicjatywa, chodzi o propozycję budowy pomników wszystkich prezydentów Polski, w tym także tych na uchodźstwie.
Autorzy pomysłu zaznaczają, że pomniki nie miałyby być wzniesione za pieniądze publiczne.
Problem w tym, że póki co osoby te kryją się za anonimowym profilem w sieci i nie chcą ujawnić tożsamości. Jeżeli ma to być obywatelski projekt uchwały to musi go poprzeć przynajmniej 400 mieszkańców Szczecina. Niby niewiele, ale nie jest to proste. Spytaliśmy autorów profilu "Nie dla pomnika Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie" czy ujawnią się przy okazji zbierania podpisów pod własną uchwałą ?
- Tylko jeżeli będzie to konieczne. Zobaczymy jaką linię działania wyznaczymy. Zaczniemy rozmawiać z najaktywniejszymi u nas na profilu i wyznaczymy plan działania - usłyszeliśmy.
Tymczasem uchwała zezwalająca na budowę pomnika śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego na skwerze jego imienia ma trafić na obrady Rady Miasta we wtorek, 28 lipca. Według pomysłodawców pomnik ma stanąć na placu między Bramą Królewską a nieczynnymi szaletami miejskimi. Monument ma mieć formę postaci prezydenta Kaczyńskiego, stojącego na postumencie z inskrypcją.
- Zgodnie z naszym zamiarem budowa pomnika śp. prezydenta RP prof. Lecha Kaczyńskiego następowałaby wyłącznie ze środków społecznych bez zaangażowania środków z budżetu miasta - zapewnia Seweryn Wiechowski, przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Pomnika.
Budowę pomnika wspiera związek zawodowy Solidarność.
- Najbardziej mnie boli to, że najwięcej dyskutują o tym ci, którzy nic nie dołożyli do wolności, siedzieli w kapciach przed telewizorem i bawią się w recenzentów - mówi Mieczysław Jurek, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność". - Niech wykreują nowy, lepszy pomysł. Chętnie podyskutujemy, ale nie na zasadzie obrażania przez internet. Miejcie odwagę rozmawiać w twarz! Tchórze niczego nie osiągną oprócz doprowadzenia do skrajnej nienawiści. Nie tędy droga! Wolę mieć w Szczecinie ulicę czy pomnik Kaczyńskiego, Jurczyka, czy Bałuki, niż Przodowników Pracy, Dąbrowszczaków, Świerczewskiego, Zawadzkiego i tym podobnych czerwonych gadów.
A co o sprawie sądzi prezydent Piotr Krzystek? Oto jego stanowisko:
Z uwagą odnoszę się do wszystkich pomysłów zgłaszanych przez mieszkańców. Szczecin jest otwarty na różne inicjatywy. W całej sprawie rozumiem argumenty zarówno zwolenników jak i przeciwników. Inicjatywa dotyczy miejsca, które już dziś jest związane z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Jeśli koncepcja artystyczna pomnika zostanie przedyskutowana a finansowanie pochodzić będzie ze środków darczyńców propozycję należy rozważyć. Decyzja należy jednak do Rady Miasta.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?