Niepełnosprawni są ludźmi drugiej kategorii. Tak ich traktujemy. Sportowcy ze szczecińskiego klubu „Start” na każdym kroku udowadniają, że to nieprawda. Niepełnosprawność powinna przestać być kojarzona z ludźmi, którzy siedzą w domu – uważają sportowcy. Niepełnosprawni chcą wyjść, normalnie funkcjonować i dlatego szukają enklawy. Sport jest takim miejscem.
Marek Orzechowski trenuje w sekcji lekkoatletycznej od stycznia 2003 roku.
– Startuję na 100 i 200 metrów, sporadycznie na 400 metrów – mówi. – Dwukrotnie startowałem w Mistrzostwach Polski. Co prawda wyniki nie były zadowalające, ale nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa.
Mariusz Gryglas jeździ handbikiem, czyli rowerem używanym w sprintach i biegach długodystansowych. Cieszy się, bo odebrał nowy sprzęt i wprowadza do niego ostatnie poprawki.
- Trenuję dwa razy w tygodniu i nie wyobrażam sobie, by inaczej spędzać wolny czas – wyjaśnia. – Jestem maratończykiem. Dla mnie sport to rehabilitacja. Startując w maratonach, trzeba myśleć nie tylko o sobie, ale i pomagać innym. Ważna jest współpraca, bo dzięki niej możemy na sobie polegać. Nie liczy się zwycięstwo, lecz pokonanie własnej słabości.
Ile trzeba włożyć pracy w trening wie najlepiej Irena Pienio, uczestniczka i medalistka igrzysk paraolimpijskich (Arnhem 1980, Seul 1988), obecnie trenerka sekcji lekkoatletycznej w „Starcie”.
– Udział w maratonach wymaga przygotowań, trwa to nieraz rok – mówi Pienio. – Trzeba trenować w siłowni, ćwiczyć wytrzymałość. Ale olbrzymi wysiłek się opłaca. To trenerka chce zaszczepić w każdym zawodniku. Ciężka praca daje efekty, ale ważny też jest talent.
– Mamy w sekcji kilka osób, które z powodzeniem mogą rywalizować na zawodach światowych – dodaje Pienio. – Szansę ma Piotr Kacapski, nasz wózkarz. Jego wyniki są drugie na świecie. Wśród juniorów jednym z najbardziej utalentowanych zawodników jest Michał Buczyński. Ma dopiero 15 lat, ale jest szansa, że będzie dobrym sportowcem.
Następna paraolimpiada odbędzie się w 2008 roku w Pekinie. Zawodnicy „Startu” zamierzają w niej startować. Jednym z etapów przygotowań było przekazanie sprzętu wartego 40 tysięcy zł, który niepełnosprawni sportowcy dostali z Urzędu Miasta. Z dysków i kul najbardziej ucieszyli się lekkoatleci. Wielokrotna medalistka olimpijska – Renata Chilewska była bardzo zadowolona z nowej linii strzelniczej i elektronicznej tarczy pomiarowej.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?