MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin: Portowcy wciąż bez snajpera

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Piłkarze Pogoni przeciętnie zaprezentowali się w dwóch ...
Piłkarze Pogoni przeciętnie zaprezentowali się w dwóch ... Sebastian Wołosz
Piłkarze Pogoni przeciętnie zaprezentowali się w dwóch sparingach rozegranych w trakcie przerwy na mecze reprezentacji.

Piątkowy sprawdzian z Dynamo Drezno nie odbył się planowo w Grodzisku Wielkopolskim, a w miasteczku pod Dreznem. Trener Artur Skowronek przyznał, że były problemy z murawą w Grodzisku.

– Dostaliśmy sygnał, że grane są tam jakieś mecze mistrzowskie, a dla nas nie był to duży kłopot, aby pojechać kilka kilometrów dalej – twierdzi trener Pogoni. W piątek na murawie pojawił się Emil Noll, który powoli wraca do zdrowia po kontuzji. Obrońca wystąpił również w meczu sparingowym z rezerwami Pogoni i MESĄ, ale szkoleniowiec nie był zachwycony jego postawą.

– Emila stać na dużo więcej – przyznał Skowronek. – Ostatnio miał bardzo długą przerwę od grania na wysokim poziomie. Musi „poczuć grę”. Przed nim sporo pracy, ale nie jestem zawiedziony jego formą.

W Dreźnie Portowcy przegrali 1:3. Rywale zdobywali bramki po wygraniu pojedynku główkowego, na co zwrócił uwagę szkoleniowiec Pogoni.

– Z tych błędów, które powtarzają się najczęściej, musimy wyciągać wnioski – przyznał Skowronek. – Chcieliśmy pograć tam piłką i budować akcje od bramkarza, abyśmy nie pozbywali się szybko futbolówki.

Skowronek jest konsekwentny. W Dreźnie nie postawił na żadnego nominalnego napastnika od pierwszych minut. Podobnie było z Widzewem Łódź, z którym Portowcy wygrali 3:1. Mouhamadou Traoré i Donald Djousse wciąż mają problemy ze zdrowiem.

W obu spotkaniach sparingowych młodzi zawodnicy Pogoni mieli okazje zaprezentowania się przed sztabem szkoleniowym, ale trener nie miał powodów do zadowolenia. Szczególnie po środowym sprawdzianie.

– Różnica między rozgrywkami juniorskimi, a seniorskimi, jest ogromna – przyznał Skowronek. – Wszyscy grali ambitnie i często na boisku nie było miejsca. Brakowało czucia gry, celnych podań, jakości, budowania ataku pozycyjnego. Młodzież zagrała agresywnie i z zaangażowaniem. Jeśli chcemy zaistnieć w ekstraklasie, to musimy pokazać znacznie więcej.


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto