MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń gra dalej! Petasz bohaterem!

Redakcja
Pogoń Szczecin pokonała na własnym obiekcie Piast Gliwice 2:0 i awansowała do ćwierćfinału Remes Pucharu Polski. Obydwie bramki zdobył Piotr Petasz, były zawodnik Piasta.

Bramki:1:0 Petasz 40’
2:0 Petasz 78’

Widzów: 5000

Pogoń Szczecin: 1. Krzysztof Pyskaty - 4. Marcin Nowak, 23. Krzysztof Hrymowicz, 14. Maciej Mysiak, 27. Marcin Woźniak - 18. Daniel Wólkiewicz (67' 17. Maksymilian Rogalski), 3. Piotr Koman, 6. Przemysław Pietruszka, 10. Piotr Petasz - 21. Maciej Ropiejko (60' 8. Marek Kowal), 78. Olgierd Moskalewicz (89' 30. Tomasz Rydzak,).

Piast Gliwice: 31. Maciej Nalepa - 8. Jarosław Kaszowski, 21. Kamil Glik, 18. Przemysław Łudziński (68' 9. Marcin Pietroń), 16. Mateusz Kowalski - 15. Łukasz Krzycki, 11. Damian Seweryn, 14. Lumir Sedlacek, 13. Roman Maciejak - 22. Daniel Chylaszek (88' 20. Maciej Michniewicz), 7. Jakub Smektała.

Pierwszą niespodzianką było pojawienie się w wyjściowej jedenastce Maciej Ropiejki, który długo leczył kontuzje.

Od początku spotkania Pogoń miała nieznaczną przewagę. Podopieczni Piotra Mandrysza lepiej rozgrywali swoje akcje i dłużej utrzymywali się przy piłce. Pierwszą groźna okazję stworzył sobie Petasz, który w 11 minucie fantastycznie uderzył z dystansu, niestety trafił w poprzeczkę.

Pogoń dalej atakowała, ale Piast dobrze blokował ofensywne akcje naszej drużyny. Gra toczyła się głównie w środku pola, a obydwie drużyny bardzo wysoko wychodziły po piłkę i dobrze zawężały pole gry.

Goście mieli swoje szanse w tej części gry. Między 25 a 30 minutą trwało oblężenie bramki strzeżonej przez Pyskatego. Roman Maciejak świetnie uderzał zza pola karnego, ale jego strzał wypiąstkował nasz bramkarz.

W 40 minucie Portowcy wykonywali rzut rożny. Piłkę w pole karne dośrodkował Pietruszka, jeden z obrońców Piasta chciał ją wybić i trafił w poprzeczkę. Futbolówka wróciła w pole karne wprost na głowę Petasza, który bez problemu skierował ją do bramki.

W drugiej części meczu gospodarze cały czas mieli przewagę. Nasi zawodnicy zdecydowanie lepiej prezentowali się na boisku i cały czas stwarzali sobie sytuacje pod bramką rywali. Chwilami brakowało im jednak zimnej krwi i łatwo tracili piłkę lub starali się ją za długo rozgrywać.

Piast prezentował się w tym meczu bardzo przeciętnie. W drugiej połowie goście ograniczyli się praktycznie tylko do obrony i gry z kontry. Ich taktyka nie przynosiła rezultatów, gdyż nasi piłkarze świetnie blokowali ich wyjścia z własnej połowy.

W 78 minucie Petasz dobił gości. Olgierd Moskalewicz odegrał do niego piłkę, a pomocnik Pogoni, który stał niepilnowany w polu karnym, nie miał problemów ze skierowaniem jej do bramki. Do końca meczu Pogoń utrzymała swoją przewagę i miała jeszcze kilka okazji do strzelenia bramki, których jednak nie wykorzystała i wynik nie zmienił się.

Portowcy awansowali do kolejnej rundy Remes Pucharu Polski. Tam poprzeczka będzie zdecydowanie wyższa. Po ostatnich słabszych meczach Pogoń w końcu zagrała niemal bezbłędnie.

Piotr Petasz, który ostatnio zaliczył spadek formy wczoraj zagrał fenomenalnie. Bardzo dobrze współpracował z kolegami w trakcie rozgrywania akcji i w dwóch sytuacjach podbramkowych był dokładnie tam gdzie być powinien. Trener Mandrysz na pewno martwi się tym, że nie będzie mógł skorzystać z tego zawodnika w piątek podczas meczu z Wisłą Płock (Petasz pauzuje za kartki).

Pozostałe wyniki 1/8 PP

Drutex Bytovia II - Wisła Kraków 0:2 (0:1)

Dolcan Ząbki - Korona Kielce 3:4 (2:1, 3:3)

Zagłębie Sosnowiec - Stal Stalowa Wola 3:0 (1:0)


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto