Pogoń '04 powalczy na wyjeździe z mistrzem kraju Gattą Active Zduńska Wola

Sporo też straciła, ale przy takiej formie strzeleckiej, zwycięstwa zespołu Łukasza Żebrowskiego były niezagrożone. W Głogowie wygrali 6:2, a następnie rozpoczęli odbudowę twierdzy i pokonali gdańszczan 7:4.

- W pierwszej połowie graliśmy agresywnie. Po przerwie zabrakło nam koncentracji, natomiast pojawił się chaos. Cel, który postawiliśmy sobie, czyli zdobycie kompletu punktów, został jednak wykonany. Nic innego nam nie przyświecało. Mam nadzieję, że niebawem kontuzjowani zawodnicy wrócą do zespołu i harmonia w naszej grze będzie większa - analizował trener Żebrowski.

Poza kadrą Pogoni są obecnie Ołeksandr Szamotij, który przeszedł operację stawu skokowego, a także Daniel Maćkiewicz, który dopiero odzyskał wzrok po urazie oka. Obaj nie będą gotowi na mecz z Gattą Active Zduńska Wola. Pogoń zmierzy się z mistrzem Polski na wyjeździe w sobotę o godzinie 18.

- Mamy apetyt na kolejne punkty. Po dwóch zwycięstwach i dobrych meczach czujemy się podbudowani. Liczymy na podtrzymanie skuteczności w ataku. W poprzednim sezonie przegraliśmy finał mistrzostw Polski z Gattą Active, a rozmiar tych porażek to plama, którą chcemy zmazać. Karta może się odwrócić - zapowiedział Dominik Solecki.

W tym sezonie Kocury i Portowcy zajmują miejsce premiowane grą w grupie mistrzowskiej. Gatta Active jest wiceliderem Futsal Ekstraklasy, a ostatnio przegrała mecz na szczycie z Rekordem Bielsko-Biała. Pogoń zaczyna odkuwać się po serii potknięć i przesunęła się na 4. lokatę. Po ostatnich kanonadach została drugim zespołem ligi pod względem zdobytych bramek.

- Poprzeczka w następnym meczu pójdzie zdecydowanie w górę. Gatta Active jest poukładanym i doświadczonym zespołem. Grałem tam dwa lata, więc dla mnie wyjazd do Zduńskiej Woli będzie sentymentalny - przypomniał Mateusz Gepert. - Rywale mogą być albo rozbici porażką z Rekordem, albo wręcz przeciwnie, podrażnieni. Niezależnie od ich nastawienia, nie boimy się tego meczu. Możemy jeszcze w tym roku wrócić na podium w tabeli, więc zrobimy wszystko, by podtrzymać passę.