Ostatnie dni w szkołach przebiegały w leniwej atmosferze. Gorący czas wystawiania ocen, niepewności, czasami rozczarowania, a czasami miłego zaskoczenia już bezpowrotnie odszedł. Dziś już wiadomo kto dostał promocję do następnej klasy, a komu się nie udało.
- Jestem zadowolona ze swojego świadectwa – mówi Karolina, uczennica 3 klasy. – Myślę, że zawsze może być lepiej, ale to już za rok. Z przedmiotów, które najbardziej lubię mam same piątki. Na wakacje chyba pojadę nad morze, ale jeszcze nie wiem co wymyślą rodzice.
Najczęściej powtarzającym się pomysłem na wakacje jest wizyta u babci i dziadka na wsi, często nawet na całe dwa miesiące. Dzieci cieszą się, że będą mogły wyjechać i odpocząć na łonie natury.
- Ania wyjedzie do babci razem z bratem – mówi Jarosław Szczypior, tata pierwszoklasistki z „Błękitnej”. – Jestem bardzo zadowolony z wyników córki. Za rok do pierwszej klasy pójdzie jej brat.
Ani najbardziej w tym roku podobały się zajęcia na basenie. Cały czas uczy się i pływa już coraz lepiej. Tutaj poznała również swoje koleżanki, z którymi spędzała przerwy, bo na lekcjach siedziała z Michałem.
- Cieszę się, że pojadę do babci - mówi Ania.
W tym czasie tata Ani zajmie się budową ich nowego domu i być może w następnym roku szkolnym zamieszkają już w nowym miejscu.
Część uczniów z rodzicami pojedzie nad morze. Kilka pogodnych dni spędzą na plaży.
- Cały dzień będę się kąpać – mówi Bartek. – Tata obiecał, że w tym roku nauczy mnie pływać! Może pojedziemy zobaczyć żubry! To będzie prawdziwa wycieczka.
Bartek żałuje tylko, że nie może wziąć ze sobą kolegi ze szkolnej ławy. Niestety obaj mają inne plany. Ale zobaczą się już we wrześniu.
- Na pewno wszystko sobie opowiemy – mówi. – Ale raczej nie będziemy się uczyć przez te dwa miesiące.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
