MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Plac Gałczyńskiego. Wykonawcy grożą demontażem ławek

Kasia Sienkiewicz
To jedna z najdłużej trwających inwestycji miejskich. Wbrew pozorom to nadal plac budowy przy placu Gałczyńskiego. Budowa skweru miała być zakończona do stycznia, a zagospodarowanie zieleni do kwietnia tego roku
To jedna z najdłużej trwających inwestycji miejskich. Wbrew pozorom to nadal plac budowy przy placu Gałczyńskiego. Budowa skweru miała być zakończona do stycznia, a zagospodarowanie zieleni do kwietnia tego roku Andrzej Szkocki
Podwykonawca prac przy nowym skwerze na placu Gałczyńskiego stara się o zapłatę za wykonaną pracę. Magistrat zwleka

To firma Fulco System z Gliwic, a jej przedstawiciel mówi, że w akcie desperacji są gotowi do demontażu elementów, za które nie otrzymali zapłaty.

- Jesteśmy firmą produkcyjną i podwykonawczą, która projektowała, produkowała oraz prowadziła montaż elementów małej architektury, m.in. ławek giętych wykonanych z drewna egzotycznego oraz koszy na śmieci w rejonie fontanny na skwerze na terenie Parku im. Gałczyńskiego - mówi Łukasz Siódmok, wiceprezes zarządu firmy FS.

Prace za ponad 100 tysięcy złotych

Gliwicka firma pracowała pod generalnym wykonawcą inwestycji, czyli leszczyńską firmą Gutkowski.

- Swój zakres prac wykonaliśmy poprawnie na co dowodem jest dokumentacja zdjęciowa oraz bezusterkowe protokoły odbioru naszych prac - tłumaczy prezes. - Firma Gutkowski nie rozliczyła się z nami na ponad 100 tysięcy złotych, tłumacząc się tym, że oni także nie zostali rozliczeni przez Miasto Szczecin. W porozumieniu z miastem firma Gutkowski odstąpiła na podstawie oświadczenia od części swojego wynagrodzenia tak, żeby Miasto Szczecin mogło na zasadach kodeksu cywilnego związanego z solidarną odpowiedzialnością rozliczyć się z podwykonawcami.

I tu zaczyna się problem. Pomimo prowadzonej bezpośrednio z Miastem Szczecin korespondencji od lipca tego roku - według firmy FS - nie ma woli sprawnego rozliczenia należnego wynagrodzenia.

- Montaż odbył się na początku roku, więc sprawa trwa już prawie rok! - dodaje prezes. - Dysponujemy pełną dokumentacją do wglądu, bardzo prosimy o nagłośnienie sprawy.

Tymczasem urzędnicy zrzucają winę na głównego wykonawcę.

- W związku z kwestionowaną jakością wykonanych prac przez generalnego wykonawcę, w chwili obecnej powołana została biegła sądowa na okoliczność ustalenia rodzaju wad występujących na inwestycji i przyczyn ich powstania - tłumaczy Robert Grabowski z Urzędu Miasta Szczecin. - Ławki, których podwykonawcą jest firma Fulco System z Gliwic, są jednym z elementów postępowania, m.in. w zakresie zgodności realizacji z dokumentacją projektową. Zakres i jakość wykonywanych prac niejednokrotnie była kwestionowana przez nadzór autorski.

Według magistratu, wstępnie rozliczenie z podwykonawcą będzie możliwe po przedstawieniu opinii biegłej.

Co to za inwestycja
Wcześniej był tu zaniedbany zbiornik przeciwpożarowy. W jego miejscu zaplanowano wybudowanie wygasającej fontanny. Wodotrysk ma składać się z kilkunastu podświetlonych dysz tryskających wodą. U zbiegu ulic Wawrzyniaka i alei Wojska Polskiego powstał skwer, z którego korzystają okoliczni mieszkańcy. Tyle tylko, że to nadal plac budowy.

Budowa kosztowała słono

Wykonawca prac z Leszna oświadczył, że zakończył prace, a według magistratu budowa nadal trwa, bo nie dokonano poprawek.

Przebudowa starego zbiornika przeciwpożarowego kosztowała prawie 1,3 mln zł. Termin wykonania zadania minął w styczniu tego roku, z wyłączeniem zakresu prac zieleniarskich, które miały być gotowe do początku kwietnia.

od 7 lat
Wideo

Zlot Cadillaców Inowrocław 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto