Przypomnijmy: Nieruchomości przy al. Wyzwolenia wyceniono na około 20 mln złotych. Boromeuszki mają szansę dostać je za 0,1 procent wartości, czyli niecałe 20 tys. złotych.
Sprawa przekazania terenów przy al. Wyzwolenia-Lubomirskiego-Ofiar Oświęcimia miała rozstrzygnąć się 1 marca. Jednak Tomasz Grodzki, szef klubu PO wystąpił z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie projektu uchwały.
- Pojawił się kompromis ze strony Archidiecezji, która chce, żeby miasto przekazało jej nieruchomość i sprzedało ją dopiero w momencie, kiedy na placu budowy ruszą pierwsze prace – wyjaśnia Tomasz Grodzki.
Dzięki takiemu rozwiązaniu miasto zabezpieczy swoje interesy i będzie mieć pewność, że na przekazanym boromeuszkom terenie z pewnością powstanie Centrum Opiekuńczo-Lecznicze.
Jak się dowiedzieliśmy, podczas dzisiejszej sesji klub radnych PiS będzie głosować „za” przekazaniem terenów, natomiast w klubie PO podczas głosowania nie będzie obowiązywać dyscyplina partyjna.
Na sprzedaż szpitala z bonifikatą nie zgadzają się natomiast radni Lewicy i na dzisiejszej sesji chcą złożyć projekt uchwały referendalnej. Jeśli zostanie przyjęty, na temat przyszłości terenów po byłym szpitalu miejskim będą mogli wypowiedzieć się mieszkańcy Szczecina.
O przyszłości budynku po szpitalu miejskim zdecydują dziś radni Szczecina.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
