Pikieta KOD-u w Szczecinie: Tym razem w obronie sądów [zdjęcia, wideo]

- Jesteśmy tu aby zademonstrować nasz sprzeciw przeciwko zawłaszczaniu sądów przez jedną, prawicową, nacjonalistyczną partię - tłumaczy dobitnie Małgorzata Prokop-Paczkowska, reprezentująca na proteście Inicjatywę Polską Barbary Nowackiej.

Na plakatach hasła: „Nie ma suwerenności bez praworządności”, „ Zmiany w KRS niekonstytucyjne”, „W sądach niezawiśli prawnicy”.

Większość zebranych reprezentuje wiek emerytalny. Choć jest też kilka osób młodych. Pytam jedną z nich, dlaczego przyszła.

- Przechodziłem, coś się dzieje i to nawet ciekawe dla mnie, bo studiuję politologię - tłumaczy.

Kilka osób przemawia. w tym jako pierwszy Adam Reimann, członek zarządu regionu zachodniopomorskiego KOD. Czyta z kartki, co tłumaczy tym, że robi to po raz pierwszy. Ostrzega zebranych, że nie wolno używać materiałów pirotechnicznych, ani posiadać broni, ale można krzyczeć i używać trąbek, do czego zachęca. Następnie porusza wiele tematów poczynając od wspomnień „ustroju liberalnego” w którym „bardzo dobrze się żyło”. Krytykuje zmiany w Trybunale Konstytucyjnym, a po tym przechodzi na temat mediów i stwierdza:

- Żadna władza w przejmowaniu mediów nie była tak bezczelna - i tu padają obraźliwe słowa na temat TVP.

A dalej, że planowana zmiana w KRS odda losy sędziów w ręce polityków, „co może spowodować uzależnienie ich sytuacji zawodowej od tego, czy ferowane przez nich wyroki będą po myśli polityków z opcji rządzącej”.

Zebrani skandują: „Sądy prawa nie bezprawia”.

Inny mówca nie jest już tak delikatny. Nazywa Trybunał Konstytucyjny po odejściu prezesa Rzeplińskiego „teatrem marionetek”. Kolejny: „Proces powstawania dyktatury toczy się na naszych oczach”. Następny zaczyna obrażać prezesa PiS i atmosfera ulega podgrzaniu. Nikt już o celu spotkania nie pamięta.