O problemie mieszkańców jednego z wieżowców dowiedzieliśmy się od internauty o pseudonimie Ernesto. Na stronie www.mmszczecin.pl opisał niefachowość pracowników, którzy na zlecenie spółdzielni ocieplali blok i montowali parapety. Sam padł ich ofiarą.
– Panowie zerwali parapety zewnętrzne, a nowe, blaszane przykręcili wkrętami do futryn – mówi internauta Ernesto.
– W moim przypadku plastikowych futryn! Jestem niemal pewien, że będą przeciekały. Nie podłożyli pod wkręty gumowych uszczelek, tylko pomiędzy futrynę a parapet wcisnęli fugę z tuby.
Nasz internauta zauważył fuszerkę kiedy na drzwiach wejściowych do swojego bloku przeczytał odezwę sąsiadki. Zdenerwowana kobieta zażądała od spółdzielni naprawienia szkód. Zbierała podpisy w swoim mieszkaniu.
– Długo zastanawiałem się czy nie złożyć autografu, ale stwierdziłem, że przecież nie wstawią mi nowych plastikowych futryn – dodaje nasz Czytelnik.
Nazwiska poszkodowanych, którzy wpisywali się na listę trafiły do rąk prezesa spółdzielni. – Po wpisaniu się na listę nie musiałam długo czekać. Teraz mam już naprawiony parapet – mówi jedna z lokatorek. – Nie wiem ile osób miało ten sam problem.
– Mnie to nie dotyczy – mówi pan Marek. – Ale słyszałem, że niektórzy mieszkańcy mają teraz sporo kłopotów.
Pracownicy ocieplający blok zniszczyli również niektóre parapety na klatce, jednak zobowiązali się naprawić szkody.
– Trzymamy rękę na pulsie – mówi Jadwiga Ciuraj, członek rady osiedla Wzgórze Hetmańskie. – Będziemy pilnować, czy wszystko zostanie zrobione.
Jak tłumaczy inspektor nadzoru spółdzielni mieszkaniowej „Kolejarz” problem jest już rozwiązany.
– Osoby, które zgłosiły się do nas i usterki nie powstały z ich winy mogą liczyć, że zostaną naprawione na bieżąco – mówi Krzysztof Jastrzębski – Koszty poniesie wykonawca. Wszystkie osoby, które mają wątpliwości mogą się do nas zgłosić.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?