Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parafianie pożegnali swojego proboszcza

Redakcja
Po ciężkiej chorobie zmarł proboszcz parafii na Krzekowie ks. Piotr Pryma, wieloletni dyrektor szczecińskiego Caritasu. - Będzie nam go brakowało. Był niesamowitym księdzem i wspaniałym przyjacielem - mówią parafianie.

Smutna wieść o śmierci ks. Prymy rozeszła się szybko. Mieszkańcy od dawna wiedzieli o jego postępującej chorobie. Nikt jednak nie spodziewał się, że ich ukochany ksiądz odejdzie tak szybko. Miał 46 lat, a na koncie długą listę zasług dla ludzi w całym mieście.

Grażyna Chobolewska znała ks. Prymę od trzynastu lat. Pracowała razem z nim w Caritasie.

– Jego życie było pasmem zmagań z człowiekiem, począwszy od małego dziecka do starszego. Każda istota była przedmiotem jego uwagi – mówi.

Pan Adam ze wspólnoty neokatechumenalnej, działającej przy parafii:

– Nie stwarzał dystansu takiego, jak czasem stwarzają „ludzie z koloratką”. Był jak rodzina. Bardzo bezpośredni – opowiada. – Dla wielu ludzi znaczył naprawdę wiele. To był nasz ksiądz.

Garnął się do ludzi. Po mszy podchodził do mieszkańców. Pytał jak się mają, co u nich słychać. Dla wszystkich miał czas.

– Można było do niego zadzwonić w samym środku nocy i przyjść. Wsiadał w samochód i jechał. To był człowiek wielkiego serca – mówi jedna z mieszkanek osiedla.

Pani Grażyna ma łzy w oczach.

– Potrafił nakrzyczeć, a później dać serce. Wszystko, co robił było naturalne, szczere. Ludzkie. Dawał przykład własnymi czynami. Nie bał się zwykłych ludzkich prac. Jak trzeba było to malował, kafelkował, a nawet gotował dla reszty księży. Nikim nie gardził. Jeden pokój na parafii oddał dwóm bezdomnym, którzy do tej pory tam mieszkają.

Oddany osiedlu

Zawsze interesowały go sprawy osiedla. Był przy budowie pompy, parku osiedlowego, Osiedlowego Centrum Sportowo-Rekreacyjnego.

– Był dla mnie szczególnie bliska osobą – mówi Wojciech Barciszewski, przewodniczący rady osiedla Krzekowo-Bezrzecze. Jego duchowemu wsparciu i modlitwie zawdzięczam wiele. Dzięki jego wsparciu rozpocząłem swą samorządową działalność. Zawsze interesował się tym, co robimy, gratulował sukcesów i prosił o jeszcze.

Pokazywał, że można żyć inaczej

Gdy w roku 1991 dekretem ks. biskupa Kazimierza Majdańskiego został powołany Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, pierwszym dyrektorem został właśnie ks. Piotr Pryma. Przez 15 lat budował struktury Caritasu, którego celem jest niesienie pomocy drugiemu człowiekowi. Kierowany przez ks. Piotra Prymę szczeciński Caritas założył, na potrzeby dzieci, 16 świetlic zajęć pozalekcyjnych, które objęły opieką ponad pół tysiąca dzieci.

To właśnie najmłodszych ukochał sobie najbardziej. Dla tych najbiedniejszych z rodzin patologicznych organizował kolonie nad morzem. Pokazywał im, że można żyć inaczej. Bez problemu potrafił znaleźć sponsorów. Gdy zachorował na raka nie poddawał się. Nadal ciężko pracował.

– Działał. Nie liczył czasu. Do tego stopnia, że miał nawet kiedy pójść do lekarza. Mówił, że go brzuch pobolewa, ale zawsze to bagatelizował. Dbał o wszystkich innych zamiast o siebie – mówi Grażyna Chybowska.

Nagroda za nagrodą

Działalność księdza Piotra Prymy w niesieniu pomocy bezdomnym i najbardziej potrzebującym została doceniona kilkakrotnie. Od Rady Miasta Szczecina otrzymał Medal Zasługi dla Miasta. We wniosku o przyznanie wyróżnienia prezydent Piotr Krzystek podkreślił, że ks. Pryma „dzięki swemu zaangażowaniu dał się poznać jako człowiek oddany sprawom najbardziej potrzebujących”. W styczniu za skuteczność i konsekwencję w kierowaniu Caritas dostał „Szczecińskiego Szczupaka” w kategorii życie społeczne. Choroba nie pozwoliła mu osobiście odebrać nagrody. W lutym doczekał wyróżnienia Srebrnym Krzyżem Zasługi nadanym przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto