Kowalczyk w trakcie swojej kariery występował także w klubach z Gdyni, Warszawy, Sieradza czy Łodzi. Grał też w młodzieżowych reprezentacjach Polski. W minionych rozgrywkach Kowalczyk zagrał w 28 spotkaniach Polfarmeksu, a 17 starć rozpoczynał w pierwszej piątce. Na parkiecie spędzał około 25 minut na mecz. W tym czasie notował średnio 10 punktów, 2 zbiórki, 2 asysty oraz przechwyt. Dobrze czuje się w rzutach z dystansu, ale nie ogranicza się tylko do tego elementu gry.
- Zdecydowałem się na podpisanie kontraktu z Kingiem Szczecin. bo trener Mindaugas Budzinauskas potrafi zbudować dobry zespół. Wybiera charakternych zawodników ima dużą wiedzę o koszykówce. Dostrzegam szansę na korzystny wynik w tym sezonie. W zeszłym nie udało się awansować do play-off, ale myślę, że w nadchodzących rozgrywkach taki będzie cel. Szczecin to piękne miasto, z dużym potencjałem, gdzie można się rozwinąć - mówi Kowalczyk.
To drugi transfer Wilków Morskich. Wcześniej kontrakt podpisał Łukasz Diduszko. Spośród zawodników, którzy byli na celowniku Kinga na pewno nie zostaną sprowadzeni Michał Gabiński oraz Szymon Rduch. Pierwszy wybrał MKS Dąbrowa Górnicza, a drugi trafił do Polpharmy Starogard Gdański.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?