Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niepewny los SP 36 i 21

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Szkoła Podstawowa nr 36 może zostać jednak zlikwidowana, tak jak chciało tego miasto, chociaż nie zgodził się na to kurator. Jego decyzję uchylił minister edukacji. W przypadku SP 21 pismo ministra posiada błędy merytoryczne.

W kwietniu Maciej Kopeć, kurator zachodniopomorski, nie zgodził się na likwidację SP 36 i SP 21. W obu przypadkach przeważyły kwestie bezpieczeństwa uczniów.

- Miasto nie przedstawiło żadnej koncepcji zapewnienia uczniom z rejonu szkoły bezpiecznej drogi do nowych placówek - uzasadniał w kwietniu kurator.

Na jego postanowienia zażalenia do Ministerstwa Edukacji złożył Piotr Krzystek, prezydent Szczecina. W środę 8 sierpnia urząd miasta otrzymał odpowiedź z ministerstwa.

- Minister Edukacji Narodowej w sprawie Szkoły Podstawowej Nr 36 w Szczecinie postanowił uchylić zaskarżone postanowienie i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia Zachodniopomorskiego Kuratora Oświaty - informuje Robert Grabowski z biura prasowego urzędu miasta.

Roman Giertych, minister edukacji, podzielił stanowisko Piotra Krzystka, który uznał, że argumenty kuratora są zbyt ogólnikowe.

- Kurator Oświaty powinien przeprowadzić szczegółowe i wnikliwe postępowanie wyjaśniające w zakresie: bezpieczeństwa uczniów, w tym zapewnienia bezpieczeństwa do i ze szkoły, szkolnych planów nauczania, bazy dydaktycznej obydwu szkół, dostępu do zajęć pozalekcyjnych - można przeczytać w piśmie z ministerstwa.

Jak podkreśla minister, dopiero niezapewnienie dzieciom likwidowanej szkoły wszystkich uprawnień wynikających z norm prawnych, mogłoby doprowadzić do odmowy wydania pozytywnej opinii kuratora w sprawie likwidowanych szkół.

Wszystko teraz zależy od tego, kiedy kurator ponownie rozpatrzy sprawę. Sytuacja jest skomplikowana, ponieważ nabór do szkoły już się zakończył i za trzy tygodnie rozpoczyna się rok szkolny.

W przypadku Szkoły Podstawowej 21 minister utrzymał postanowienie kuratora, który nie zgodził się na jej zlikwidowanie. Jednak, jak wyjaśnia Grabowski, pismo ministra zawiera błędy merytoryczne oraz błędy formalne.

- W uzasadnieniu decyzji ministra mowa jest m.in. o szkole w innej miejscowości, błędnie podane są również dane dotyczące liczby uczniów. Odpowiednie służby przeprowadzają konsultacje mające na celu wyjaśnienia powstałych wątpliwości wynikających z zaistniałych błędów - informuje Robert Grabowski.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto