Nielegalne wyścigi przy hali Azoty Arena [zdjecia]

- Proszę o zainteresowanie się sprawą zniszczonego chodnika i brudnej nawierzchni parkingu przy reprezentacyjnej Azoty Arenie - zwrócił się do nas nasz Czytelnik Adrian Cerkowniak.

Czytelnik alarmuje nas, że chodniki są rozjeżdżane przez auta i niszczone. Efektem tego są popękane płyty.

- Niestety, ktoś zdewastował olejem silnikowym kilkadziesiąt metrów nawierzchni parkingu i kilkanaście metrów kwadratowych chodnika! Wygląda to fatalnie! - twierdzi Adrian Cerkowniak. - Ponadto w wielu miejscach są ślady opon. Ewidentnie wskazuje tona to, że często odbywają się tu nielegalne wyścigi samochodowe. Być może stąd też ta plama oleju.

Płyty na gwarancji

O wyjaśnienie tej sytuacji poprosiliśmy operatora hali Azoty Areny.

- Problem płyt chodnikowych wygląda następująco: chodnik w pobliżu wejścia do hali jest na gwarancji.

Jest on nieustająco naprawiany przez Erbud - tłumaczy Monika Pyrek-Rokita, reprezentująca operatora Azoty Arena.

Jak zaznacza Monika Pyrek-Rokita w minioną sobotę płyty miały zostać wymienione na takie, które będą już odporne na mechaniczne uszkodzenia. Natomiast kostka brukowa jest na bieżąco naprawiana.

Operator Azoty Arena chce również przebudować chodniki, aby nie był już możliwy na nie wjazd samochodów.

- Jesteśmy na etapie wyceniania zestawu elementów blokujących wjazd na chodniki. Niestety, te elementy nie znalazły się w pierwotnym planie inwestycji - wyjaśnia Monika Pyrek-Rokita.

Nielegalne wyścigi

Operator potwierdza też, że w rejonie obiektu dochodzi do wieczornych wyścigów.

- Fakt ich odbywania jest zgłaszany systematycznie. Policja wielokrotnie już interweniowała.

Niestety, nie powstrzymuje to, w sposób dostateczny zapędów młodych rajdowców. A tego człowieka od oleju staramy się ścigać na wiele sposobów. Zdjęcia i filmy z nocnego monitoringu nie pozwalają na razie zidentyfikować numerów rejestracyjnych pojazdu - mówi przedstawiciel operatora.

Dodajmy, że kilka lat temu głośno było o tym jak jest wykorzystywany parking przy Centrum Handlowym Ster, przy ul. Ku Słońcu. Jeden z internautów nagrał kierowcę, który w aucie kręci "bączki" na placu postojowym.

Wcześniej były problemy z wodą

W styczniu tego roku doszło do zalania hali w rogu parkietu, w czasie meczu Ligii Mistrzyń, który Chemik Police przegrał 2:3 z Agel Prostejov. Woda pojawiła się w trakcie trzeciej partii. Na temat tego zalania pojawiło się kilka wersji. Ostatecznie okazało się, że woda pojawiła się bo uszkodzony został komin wentylacyjny. Sytuacja z przeciekającym dachem powtórzyła się 1 marca, w czasie meczu piłkarek ręcznych Pogoni Baltica z Energą AZS Koszalin.