Maciej Pieczyński
[email protected]
W sierpniu bloger Marek Tatała przypomniał, że zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zabronione jest spożywanie trunków przede wszystkim w parkach, na ulicach i placach. Nie ma natomiast mowy o „miejscach publicznych”, funkcjonujących w obiegowym pojęciu. W myśl tego zapisu bloger odmówił przyjęcia mandatu za picie alkoholu na nadwiślańskim bulwarze. Rację przyznała mu Komenda Stołecznej Policji.
Idąc za przykładem Tatały, Łukasz Sielski, koordynator powstałego w Szczecinie stowarzyszenia Piwo Pod Chmurką wystosował pod koniec sierpnia pismo do władz Szczecina, policji i Straży Miejskiej w Szczecinie z pytaniem o status nowo powstałego Bulwaru Piastowskiego. „Czy w obecnym stanie prawnym ma on status ulicy, zwłaszcza po przeprowadzonej przebudowie?” – pyta Sielski w dokumencie. Koordynator PPCh odpowiedzi na pismo jeszcze nie otrzymał, udało się jednak uzyskać stanowisko policji i straży miejskiej.
– Nabrzeże Piastowskie traktujemy jako ulicę, dlatego też spożycie alkoholu jest tam zabronione – ucina temat st. asp. Anna Gembala z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. – W Szczecinie jest zakaz spożycia alkoholu m.in. na skwerach, służących mieszkańcom do wypoczynku i rekreacji – mówi Joanna Wojtach, rzecznik szczecińskiej straży miejskiej.
– Nabrzeże odrzańskie traktujemy jako skwer. Nie ma zatem wątpliwości – spożywanie alkoholu nad Bulwarze Piastowskim i Nabrzeżu Celnym jest nielegalne i grozi mandatem. Czy szczecinianie zgadzają się z taką interpretacją przepisów? Opinie w tej sprawie są podzielone.
– Spożycie alkoholu na nadodrzańskim nabrzeżu powinno być legalne – uważa Piotr Prokop, politolog. – Grzywną, według mnie, należy karać tylko i wyłącznie za zaśmiecanie oraz za naruszanie ciszy nocnej po 22. Jeśli ktoś pije piwo na bulwarze, ale nie zachowuje się głośno i nie pozostawia po sobie śmieci, nie powinien być karany.
– Bulwar i nabrzeże to bardzo atrakcyjne turystycznie miejsca, tam musi tętnić wieczorne życie – mówi Artur Dubel, informatyk. – Dlatego zdecydowanie powinno tam być legalne spożycie alkoholu. Przecież to uczciwie nabyty produkt z kategorii spożywczej.
Inne zdanie ma Jakub, student. – Nie rozumiem, po co w ogóle ta dyskusja – oburza się. – Policja i straż miejska udowodniły, że spożycie alkoholu na Nabrzeżu Celnym i Bulwarze Piastowskim jest zabronione. Nie ma powodu z tym dyskutować. Prawo jest prawem. Żadna opinia mieszkańców tutaj nic nie zmieni.
Łukasz Sielski nie zgadza się z ekspertyzą policji i straży miejskiej. Swoją argumentację zamieścił w notatce na portalu społecznościowym Facebook.
– Skwer z racji definicji nie może być nabrzeżem – komentuje. – Jedno w zupełnie inny sposób reguluje prawo budowlane i o zagospodarowaniu przestrzennym, drugie zaś – prawo wodne.
Natomiast w odpowiedzi na argumentację policji Sielski przywołuje definicję drogi zawartą w ustawie o drogach publicznych: „Budowla wraz z drogowymi obiektami inżynierskimi, urządzeniami oraz instalacjami, stanowiącą całość techniczno-użytkową, przeznaczoną do prowadzenia ruchu drogowego, zlokalizowaną w pasie drogowym”.
– Nie ma możliwości, aby nabrzeże, które na dodatek nie graniczy bezpośrednio z ulicą, będące urządzeniem wodnym (według ustawy prawo wodne) oraz niewyczerpujących definicji ulicy – było ulicą – podsumowuje swoją argumentację Łukasz Sielski. Koordynator PPCh sugeruje też, że wystawianie mandatów za spożycie alkoholu naraża funkcjonariuszy na pozwy o przekroczenie uprawnień.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?