Do transakcji doszło na ulicy w centrum miasta. Ofiara, idąc ulicą, została zaczepiona przez obcego mężczyznę w wieku ok. 40-45 lat, niskiego, o krępej budowie ciała. Ten po rosyjsku i łamaną polszczyzną zapytał czy nie wie, gdzie można sprzedać złote monety.
Po chwili do dyskusji przyłączył się trzeci mężczyzna w wieku około 40 lat, ubrany w garnitur i ciemny płaszcz. Kiedy dowiedział się o ofercie sprzedaży, od razu kupił kilka monet stwierdzając, że to złoty interes. Wtedy również 59-latek zapragnął kupić monety. Natychmiast udał się do banku i wypłacił 31 tys. zł. Za tę kwotę kupił 62 „złote” monety i pożegnał się ze sprzedawcą. Następnie udał się do złotnika, aby oszacować ich wartość. Tam dowiedział się, że został oszukany.
- W tym roku to już drugi taki przypadek – mówi Tomasz Bartosiak z KMP w Szczecinie. – W sierpniu inny mężczyzna kupił bezwartościowe monety za 54 tys. zł. W obu przypadkach schemat działania był taki sam. Niestety ofiary często zaślepia chęć szybkiego zysku i w ten sposób dają się omamić oszustom.
Policja prosi o kontakt wszystkie osoby, które zostały w ten sposób oszukane. Cenne mogą być również informacje od osób, które zostały tylko w ten sposób zaczepione, a nie dały się naciągnąć.
- Jeśli ktoś spotka się z ofertą kupna takich monet, powinien jak najszybciej, dyskretnie powiadomić policję – radzi Bartosiak.
Tymczasem specjaliści przypominają, że ulica to nie miejsce do dokonywania takich transakcji.
- W żadnym wypadku nie powinniśmy kupować monet od przypadkowo napotkanej osoby – mówi Andrzej Makaruk z Antykwariatu Pomorskiego. – Bezpiecznie złote monety można kupić w banku narodowym, antykwariatach, lombardach, a nawet na aukcjach internetowych – oczywiście od sprawdzonego sprzedawcy.
Jak wyjaśnia antykwariusz, proponowane przez oszustów „złote monety” to najczęściej poddane odpowiedniej obróbce rosyjskie kopiejki lub angielskie pensy – zupełnie bezwartościowe.
- Jeśli już koniecznie chcemy skorzystać z takiej okazji poprośmy sprzedawcę, żeby przeszedł się z nami do pobliskiego antykwariatu, gdzie można bez problemu potwierdzić autentyczność i wartość monet – radzi Makaruk. – Ale przede wszystkim nie dawajmy się nabierać na tzw. okazje.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?