Nie udał się Towarzystwu Sportowemu 1946 Nida Pińczów wyjazd do Staszowa. Podopieczni trenera Cezarego Ruszkowskiego przegrali 0:2.
- Szkoda tych punktów. Mieliśmy bramkowe okazje, ale ich nie wykorzystaliśmy. W przeciwieństwie do gospodarzy, którzy byli skuteczni i dlatego zainkasowali trzy punkty - powiedział trener Ruszkowski.
W ten weekend Nida zagra na wyjeździe z Naprzodem Jędrzejów. Mecz odbędzie się w niedzielę, rozpocznie się o godzinie 15.
- Dla nas każdy punkt jest na wagę złota. Nie dość, że mamy poważne problemy kadrowe, to jeszcze brakuje nam farta. Olimpia Pogoń w pierwszej połowie oddała dwa celne strzały i zdobyła dwie bramki. Nam brakuje tej skuteczności i szczęścia pod bramka przeciwnika. Może w Jędrzejowie zła karta się odwróci i uda się wywalczyć chociaż punkt - powiedział trener Cezary Ruszkowski.
Pod znakiem zapytania stoi występ Konrada Ciaci, który ma uraz mięśnia dwugłowego. - Nie zagrają Karasek, Skowera i Sadowski. Jak widać, problemów kadrowych nam nie brakuje - powiedział trener czwartoligowej Nidy Cezary Ruszkowski.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?