- Jesteśmy oburzeni postawą dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Szczecinie - mówi Zenon Grzesik, wiceprezes Stowarzyszenia Ośrodków Szkolenia Kierowców w Szczecinie. - Od roku spotykamy się z arogancją, WORD nie liczy się ze zdaniem przedstawicieli szkół nauki jazdy. Nie pozwolimy, by działał naszym kosztem.
Od 1 grudnia egzaminy w WORD będą odbywały się na modelach i20 marki hyundai. Na cztery lata 19 samochodów wynajmie dealer samochodowy Auto Club. Transakcja w sumie opiewa na około dziewięć złotych. Dealer tłumaczy, że jest to dla niego forma promocji, stąd symboliczna kwota wynajmu.
- Dla nas ta umowa obarczona jest dużym ryzykiem - tłumaczy Grzesik. - Kara za jej zerwanie jest symboliczna. Dealer może to uczynić w każdej chwili, bo konsekwencje finansowe wyniosą go niespełna trzy złote. Ośrodki kupią samochody do nauki, a za chwilę może się okazać, że WORD ogłosi kolejny przetarg i wprowadzi inną markę.
Stowarzyszenie ma też zastrzeżenia do specyfikacji przetargu.
- Jednym z kryteriów była minimalna długość pojazdu 3,7 m mimo iż minister infrastruktury dopuszcza minimalną długość 3,5 m - wyjaśnia Grzesik. - W ten sposób wyeliminowane zostały fiaty pandy, ople corsy, nissany micry, czy hundai'e i10.
Uczestnicy pikiety żądają, by do momentu rozstrzygnięcia przez Urząd Zamówień Publicznych, czy przetarg WORD był właściwy, egzaminy odbywały się zarówno na nowych samochodach jak i "starych", czyli renault clio.
Szef WORD, Cezary Tkaczyk zapewnia, że nie działa kosztem ośrodków szkolenia.
- Zdecydowałem, że jeśli do 1 grudnia UZP nie zakończy postępowania wyjaśniającego, egzaminy będą prowadzone na dwóch markach samochodów - informuje. - Ponieważ UZP rozpoczął postępowanie w połowie września, sprawa powinna być wyjaśniona w połowie listopada.
Tkaczyk zaskoczony jest zarzutem minimalnej długości samochodu 3,7 m.
- Specyfikacja przetargowa była niemal identyczna, jak przed pięcioma laty - podkreśla. - Jedyna różnica polegała na tym, że dopuściliśmy także samochody z fabrycznymi instalacjami gazowymi.
Dyrektor dementuje też zarzut, iż WORD wymienia samochody po 2,5 roku, zamiast wzorem wielkopolskiego ośrodka odłożyć decyzję.
- Umowę z dostawcą renault clio podpisaliśmy na cztery lata, i przedłużyliśmy ją o rok - mówi Tkaczyk. - Wielkopolski WORD od razu podpisał umowę na sześć lat. Wymieniliśmy renówki po okresie 2,5 roku, bo te auta muszą być super sprawne, poza w ten sposób zmniejszyliśmy koszty eksploatacji, wymiany akumulatorów, opon, sprzęgieł itd.
- Nie pozwolimy, by Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Szczecinie działał naszym kosztem - mówi Zenon Grzesik, wiceprezes Stowarzyszenia Ośrodków Szkolenia Kierowców w Szczecinie. - Dzisiejszą pikietą chcemy zainteresować problemem radnych województwa.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?