O problemie poinformowała nas Magdalena Nijaka, mieszkanka ulicy. Pojechaliśmy na miejsce. Kiedy zobaczyliśmy na ul. Andersena ogromny pas błota na drodze, zwątpiliśmy czy w ogóle ktokolwiek tamtędy jeździ i zastanawialiśmy się czy przypadkiem nie zabłądziliśmy. Okazało się jednak, że przez grząskie i głębokie błoto mieszkańcy osiedla przejeżdżają codziennie. Na spotkanie wyszedł nam mąż pani Magdaleny.
- Tak wygląda mój samochód po jednym przejeździe po ulicy – mówi wskazując obłoconą skodę Piotr Nijaki. – To tragedia, co my tutaj przeżywamy. Zawiezienie córki do szkoły na Duńską jest koszmarem. O tej porze roku, kiedy bardzo często pada deszcz sytuacja staje się jeszcze gorsza. Łatwo zniszczyć samochód. Błoto jest głębokie a w nim mnóstwo kamieni i dołów. Już zdarzało się, że żona z córką przedzierała się przez błoto w kaloszach, żeby dostać się do domu. Pewnego dnia poczuła się słabo i musieliśmy wezwać karetkę, która też miała problemy z dojazdem.
Najgorzej mają ci, którzy muszą udać się do miasta pieszo. Droga do przystanku na Osowie, po błocie może zająć nawet pół godziny.
- W kierunku Wapiennej jest bliżej, ale strach iść – mówi Weronika Randomańska, mieszkanka ulicy. – Tam jest jakiś dół, można się ześlizgnąć i wpaść. Noszę ze sobą buty na zmianę, bo wstyd w takich brudnych wyjść na ulicę.
Zapytaliśmy, co w tej sprawie ma do powiedzenia Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego, który odpowiada za stan dróg w Szczecinie. Dowiedzieliśmy się, że odbędzie się spotkanie z wykonawcami prac tj. firmą Cesar, firmą Starel, z inwestorem oraz z Zakładem Wodociągów i Kanalizacji. Zapytaliśmy o wnioski po tym spotkaniu.
- Kiedy firma I.R.N wykona w tym miejscu kanalizację sanitarną nawierzchnia zostanie odtworzona zgodnie ze sztuką budowlaną. - poinformowała Marta Kwiecień-Zwierzyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?